„Pozytywny wynik testu stał się udziałem jednej z osób przebywających w parku maszyn podczas meczu PGG ROW Rybnik – FOGO Unia Leszno z dnia 10 lipca. Nie jest nią żaden z zawodników, mechaników ani członków sztabów szkoleniowych” – czytamy w komunikacie na stronie Polskiego Związku Motorowego.
Koronawirus w polskiej lidze! Co dalej z rozgrywkami?
Wiadomo już, że mecze 6. Kolejki PGE Ekstraligi ROW – Włókniarz (17 lipca) i Unia Leszno – Falubaz (19 lipca) zostaną przełożone, a wszyscy zawodnicy, mechanicy i członkowie sztabów szkoleniowych z Rybnika i Leszna od 14 lipca przebywają w domowej izolacji. PZM poinformował także, że uczestnicy tego meczu przejdą testy genetyczne na obecność koronawirusa (najwcześniej 20 lipca). Koszty testów pokryje żużlowa Ekstraliga. Jeśli wyniki będą negatywne, drużyny z Rybnika i Leszna wrócą do normalnej rywalizacji. Przełożono także zawody 3. rundy TAURON SEC w Gnieźnie, które pierwotnie miały się odbyć 15 lipca. Nowy termin to 23 lipca.
Ma już 45 lat a wciąż jeździ na żużlu jak mistrz! Wiecie, o kim mowa? [ZDJĘCIA]
Ta sytuacja może uderzyć także w eWinner 1.ligę żużlową, ponieważ jednym z uczestników meczu Rybnika z Lesznem był występujący w ROW-ie jako „gość” Adrian Miedziński. Dwukrotny drużynowy mistrz świata to zawodnik toruńskiego Apatora, w sobotę, czyli dzień po meczu z Lesznem wystąpił w spotkaniu ze Startem Gniezno w 1.lidze.
Czy zatem rozegranie 2. kolejki pierwszoligowych rozgrywek stoi pod znakiem zapytania? GKSŻ zapewnia, że na razie nie dojdzie do przełożenia meczów, jednak Adrian Miedziński i członkowie jego teamu muszą poddać się testom na obecność koronawirusa. - Wszystko zależy od tego, czy Adrian Miedziński i osoby z jego teamu są zdrowe. W piątek rano wykonamy im testy. Podjęliśmy w tej sprawie już konkretne działania. Jeśli wyniki będą ujemne, to liga pojedzie normalnie. Wtedy będziemy mieć pewność, że Adrian i jego współpracownicy nie mogli nikogo zarazić. GKSŻ postanowiła również, że test na koronawirusa zostanie wykonany także u trenera Tomasza Bajerskiego – powiedział przewodniczący GKSŻ Piotr Szymański w rozmowie z „WP SportoweFakty”.
Lisy na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu. Podziwiały żużlowców! [ZDJĘCIA]
Jeśli testy dadzą wyniki pozytywne, rozgrywki eWinner 1.ligi prawdopodobnie zostaną wstrzymane, a kalendarz, który tak pieczołowicie układano zostanie wywrócony do góry nogami. Oby jednak ten scenariusz się nie ziścił.