Adrian Siemieniec

i

Autor: Cyfrasport Adrian Siemieniec

Ekstraklasa blisko mety

Jagiellonia gra o puchary. Adrian Siemieniec przed Śląskiem: „Test dojrzałości”

2025-05-14 18:57

Po cennym zwycięstwie nad Rakowem, podopieczni Adriana Siemieńca w 33. kolejce PKO BP Ekstraklasy zmierzą się na wyjeździe ze zdegradowanym Śląskiem Wrocław. Trener Jagiellonii podkreśla, że mimo sytuacji rywala, jego zespół czeka „test dojrzałości mentalnej” i nie ma mowy o taryfie ulgowej. Jakie są nastroje w białostockiej ekipie i kto może nie zagrać w tym kluczowym starciu?

Po niezwykle cennym zwycięstwie nad walczącym o mistrzostwo Polski Rakowem, piłkarzy Jagiellonii Białystok czeka w piątek wyjazdowe starcie ze Śląskiem. Choć rywal jest już zdegradowany z ekstraklasy, trener białostoczan Adrian Siemieniec tonuje nastroje i podkreśla, że jego zespół nie może liczyć na taryfę ulgową. A stawka meczu dla jego zespołu jest duża – Jaga walczy o utrzymanie trzeciego miejsca w tabeli, gwarantującego grę w europejskich pucharach.

Siemieniec: „Wszystko w naszych rękach”

Jagiellonia Białystok zajmuje obecnie trzecią lokatę w ligowej tabeli, ale może ją stracić na rzecz Pogoni, z którą zagra w ostatniej kolejce. - Na szczęście wszystko mamy w swoich rękach i nie musimy się oglądać na nikogo – mówił trener Adrian Siemieniec na środowej konferencji prasowej przed wyjazdem zespołu do Wrocławia.

Kluczowy piłkarz GieKSy podpisał nowy kontrakt, ale… nie w Katowicach. Sebastian Bergier odchodzi z klubu

Szkoleniowiec „Dumy Podlasia” przyznał, że jego zespół ma bardzo dobry bilans w meczach z innymi ekipami z czołówki ekstraklasy, co potwierdziło ostatnie zwycięstwo z Rakowem. Jednakże Jagiellonia traciła w tym sezonie punkty z drużynami walczącymi o utrzymanie. Dlatego mecz ze zdegradowanym Śląskiem będzie, jak to określił Siemieniec, „pewnego rodzaju testem dojrzałości mentalnej”.

- Nie wiemy, co dzieje się w szatni Śląska Wrocław czy w głowach zawodników. Możemy jedynie spekulować o pewnych rzeczach, nie jesteśmy w środku. Jedno jest pewne - co by się nie działo, ambicją każdego sportowca jest dobrze grać, ciężko pracować na boisku i wygrywać mecze – analizował sytuację rywala trener Jagiellonii.

Dramatyczne wyznanie ekstraklasowego trenera. Nie mierzył się z takim koszmarem od dziesięciu lat

Podkreślił, że nie spodziewa się łatwiejszego spotkania tylko dlatego, że Śląsk jest już zdegradowany. - Życzyłbym sobie, żebyśmy od strony mentalnej zaprezentowali się we Wrocławiu tak, jak w Częstochowie. Wtedy o wynik będziemy spokojni – zakończył wątek trener.

Sytuacja kadrowa Jagiellonii. Zabraknie kapitana

Siemieniec poinformował, że nie zagra już w tym sezonie kapitan zespołu Taras Romanczuk, który po meczu z Rakowem ma uraz kolana. Defensywny pomocnik ma być gotowy na początek przygotowań do kolejnego sezonu. Nie wykluczył, że na mecz pojedzie za to Oskar Pietuszewski, który w meczu z Rakowem też odniósł kontuzję. Z zespołem trenuje też już inny skrzydłowy Darko Čurlinov, do treningów wrócił również stoper Enzo Ebosse, choć jego obecność w kadrze meczowej nie jest jeszcze pewna.

Początek meczu 32. kolejki PKO BP Ekstraklasy między Śląskiem a Jagiellonią Białystok w piątek o godz. 20.30 na Tarczyński Arena we Wrocławiu. Transmisja w Canal+ Sport, Canal+ Sport 3 i Canal+ Sport 4K Ultra HD.

Wojciech Strzałkowski i jego Jagiellonia. Jakie ma plany i marzenia?
Sonda
Kto będzie mistrzem Polski w sezonie 2024/25?
Sport SE Google News

Najnowsze