Świat rosyjskiego motosportu pogrążył się w głębokiej żałobie. Fani żużla opłakują stratę jednego z zawodników Stroitiel Oktiabrskij i reprezentanta kraju, Eduarda Szajchulina. Zawodniczą karierę rozpoczął pod koniec XX wieku, a po kilku latach został mistrzem kraju. W 2000 roku zadebiutował w Drużynowych Mistrzostwach Świata.
W sezonach 2001 i 2002 reprezentował barwy lublińskiego TŻ-u. W dziesięciu spotkaniach zdobył łącznie 105 punktów. Sześć lat po wyjechaniu z Polski zdecydował się na zakończenie zawodowej kariery. Zmusiła go do tego jedna z odniesionych kontuzji.
Robert Kubica wyjawił długo skrywaną TAJEMNICĘ. Powiedział, czego NIGDY nie zrobił
W 2014 roku był uczestnikiem tragicznego wypadku, w wyniku którego śmierć poniosły dwie osoby. Rosyjski zawodnik walczył o życie, a po wyzdrowieniu stanął przed sądem. Został skazany na dwa lata kolonii karnej. Żużlowiec miał prowadzić pojazd pod wpływem alkoholu.
O śmierci zawodnika poinformował STK Baszkiria Oktiabrskij za pośrednictwem profili w mediach społecznościowych. Eduard Szajchulin zmarł 6 czerwca 2020 roku. Miał zaledwie 46 lat!
Roberta Kubicę czekają olbrzymie komplikacje w tym sezonie