Jeszcze niedawno Walasek był kapitanem i ulubieńcem kibiców z Zielonej Góry. Teraz jednak zamiast braw może spodziewać się gwizdów. Wszystko przez niefortunną wypowiedź Walaska na spotkaniu z kibicami Polonii.
- Ludzie pytają mnie, czy się cieszę, że Falubaz jeździ źle? Jasne, że się cieszę! - wypalił zawodnik bydgoskiego zespołu. Potem próbował jednak załagodzić sytuację.
- To nieważne, kto gdzie kiedyś jeździł. Jestem teraz w Polonii i chcę zdobywać dla niej jak najwięcej punktów. Po raz pierwszy wrócę do Zielonej Góry jako zawodnik Polonii, więc muszę się przygotować na nieprzychylną reakcję kibiców - podkreśla Walasek.