- To była najpiękniejsza noc w moim życiu. To było niesamowite i po prostu nie da się tego opisać słowami. Chciałbym tego dokonać jeszcze raz. Założę się, że jeśli spytałoby się każdego uczestnika cyklu o to, którą z odsłon serii chciałby wygrać, mogąc wybrać tylko jedną, to każdy wskazały na Cardiff. To wielkie wydarzenie, w którym uczestniczyłem zarówno w roli kibica, jak i zawodnika. Wszyscy czekają na ten turniej z utęsknieniem - powiedział Holder na stronie speedwaygp.com.
Przeczytaj koniecznie: Żużel. Rafał Dobrucki stanął na nogi
Żużel. Grand Prix Wielkiej Brytanii. Chris Holder może pokonać Tomasza Golloba
Już w sobotę wielkie emocje żużlowe! Najlepsi zawodnicy na świecie znów powalczą o zwycięstwo w Grand Prix. Tym razem elita zmierzy się w Grand Prix Wielkiej Brytanii, która rozegrana zostanie na przepięknym stadionie w Cardiff. Chrapkę na zwycięstwo ma Cris Holder, który wygrał w Walii przed rokiem. Największym rywalem Australijczyka będzie w tych zawodach z pewnością Tomasz Gollob. Czy Holder znów wygra? Na pewno chciałby powtrzyć wynik sprzed roku, który do tej pory wspomina.