Falubaz wygrał mecz walkowerem i został mistrzem Polski, a Unibax musi przygotować się na drakońskie sankcje. Dziś w sprawie dezercji z finału obradować ma Rada Nadzorcza Ekstraligi, postępowanie w sobotę rozpocznie Komisja Orzekająca Ligi. Najsurowsza kara to degradacja z Ekstraligi, ale bardziej prawdopodobne jest odjęcie punktów w przyszłym sezonie i około 1,5 mln złotych grzywny.
>>> Upadek Golloba doprowadził do SKANDALU NAD SKANDALE - nowe fakty!
- Włókniarz Częstochowa w kluczowych meczach musiał pojechać bez trzech ważnych zawodników. I co, też mieli powiedzieć, że odpuszczają? Nie. Wystąpili i o mały włos nie zdobyli brązowych medali. To nie zawody indywidualne czy zawody par, gdzie trzeba czekać na kluczowych zawodników, by impreza się odbyła. W grach drużynowych nie ma czekania: za kontuzjowanego zawodnika wchodzi nowy, nawet jeśli jest słabszy i mniej doświadczony - mówi "Super Expressowi" ekspert żużlowy Krzysztof Cegielski (34 l.).
Komentarze na Gwizdek24.pl
grigor
"Myślę, że ktoś wreszcie zastanowi się, co to jest żużel, bo część działaczy nie ma żadnego pojęcia o tym sporcie. Co zrobili pseudodziałacze z Torunia? Popelinę".
E.
"To nie wina zawodników, tylko sponsora! To karygodne zachowanie... Jako fanka Apatora mogę tylko przeprosić za nasz klub Falubaz, całe środowisko żużlowe i oczekiwać przeprosin dla wszystkich kibiców".
mirek
"To jest liga, a nie indywidualne mistrzostwa Polski. Co ma powiedzieć Falubaz, który jeździł pół sezonu bez Jonssona, albo Częstochowa bez Emila. Dla mnie spadek z Ekstraligi i kara finansowa".