"Babyface" przyznał się nam, że przed walką z Gruzinem został słomianym wdowcem. - Moja ukochana Justyna wyjechała do Krynicy-Zdrój na tydzień metamorfozy z Ewą Chodakowską. W programie zajęć są m.in.: joga, nordic walking, a także warsztaty dietetyczne. Kiedy żona wróci do USA, razem będziemy trzymać formę - mówi "Super Expressowi" Kownacki.
Justyna zapewnia, że treningi pod okiem Chodakowskiej bardzo jej się przydały. - Bardzo mi się podoba, nabrałam mięśni i jestem w świetnej formie - uśmiecha się żona Kownackiego.Kownacki zapewnia nas, że jest w bardzo dobrej formie, a w treningach pomaga mu... pies Pepsi. - Ma niecałe trzy lata i potrzebuje dużo ruchu, dlatego często z nim biegam. Jestem w bardzo dobrej formie, Iago Kiładze pozna siłę moich ciosów na własnej skórze. Znokautuję go i wróci tam, skąd przyszedł, czyli do wagi junior ciężkiej - mówi pewny siebie Kownacki.
Zobacz również: KOstyra SE: Najlepszy bokserski kanał na YouTube!