- Też byłem kiedyś juniorem. Serce zawsze ciągnie do kraju i oglądania młodych. Patrzę na boks, jak się rozwija i wygląda tutaj. Co powiedziałbym młodym pięściarzom? Keep fighting, żeby chcieli walczyć i trenować - mówi Andrzej Gołota, który pojawił się na gali Suzuki Boxing Night 21 w Rypinie. "Andrew" wciąż prezentuje się znakomicie. W rozmowie z dziennikarzami opowiedział, jaki jest jego sekret na utrzymanie formy.
Gołota nie odmawiał zdjęć, Polacy postawili się Niemcom. Za nami Suzuki Boxing Night 21
Andrzej Gołota: Żona zawsze mi znajdzie coś do pracy!
Dużą rolę w aktywności Andrzeja Gołoty odgrywa jego żona Mariola. - Boksu nie ma, ale siłę trzeba trenować. Z takich kondycyjnych treningów najważniejszy jest spacer z psem, ale codziennie rano jestem w gymie i trenuję siłę. W domu żona zawsze mi znajdzie coś do pracy. Na to mogę liczyć! Muszę się ruszać - opowiada Andrzej Gołota.
Gołota nie ukrywa też, że cieszy się, że w polskim boksie pojawiają się firmy, które chcą wspierać także młodych pięściarzy - Dobrze, że są sponsorzy, którzy walczą razem z zawodnikami - przyznaje.
Oglądaj całą rozmowę z Andrzejem Gołotą w materiale wideo. Zobacz w galerii poniżej, jak przez lata zmieniał się "Andrew".
Listen on Spreaker.