Anthony Joshua w kwietniu stoczył pamiętną walkę z Władimirem Kliczką. Brytyjczyk spisał się fantastycznie i pokonał przez nokaut w jedenastej rundzie doświadczonego rywala, odbierając mu pasy mistrzowskie w kategorii ciężkiej. Po wspaniałym triumfie w kolejce do walki z nowym czempionem ustawił się rząd najlepszych pięściarzy na świecie. Wśród nich między innymi wcześniejszy pogromca Kliczki - Tyson Fury.
Mający aspiracje do powrotu do wielkiego boksowania Fury na swoją szansę poczeka jednak przynajmniej dwa lata. Jak podał portal bokser.org, Anthony Joshua i jego obóz zaplanowali już najbliższe kilkanaście miesięcy. Jeszcze w tym roku "AJ" ma powalczyć rewanż z Kliczką lub Kubratem Pulewem. Jeśli urodzony na Ukrainie zawodnik przyjmie wyzwanie, to w pierwszej połowie 2018 roku Joshua zetrze się z Pulewem lub Luisem Ortizem. W końcówce przyszłego roku Brytyjczyka czeka starcie z Ortizem lub Deontayem Wilderem. Najbliższy wolny termin dla Fury'ego to początek 2019 roku.