Zawodnik Orkana Lębork trenuje boks regularnie od 10 stycznia tego roku. W niespełna dziewięć miesięcy zdążył już jednak wygrać mistrzostwa Wybrzeża w Człuchowie, mistrzostwa Europy w Banja Luce (Bośnia i Hercegowina) oraz mistrzostwa Polski w Ciechocinku.
Jakub Wojnicz trenował kilka miesięcy i został mistrzem Europy w boksie
Wojnicz stoczył w sumie 10 walk, nie przegrywając w nich nawet jednej rundy. Talentu trudno mu zatem odmówić, jak także znakomitych warunków fizycznych - 14 lat, 190 cm wzrostu, 90 kg wagi.
- Trenowałem różne sporty walki, ale zakochałem się w boksie. Przed wyjazdem na turniej do Bośni i Hercegowiny miałem stoczone tylko trzy pojedynki na polskich ringach. Uważam, że moją przewagą była siła fizyczna oraz zasięg ramion. Byłem wyższy od rywali - mówił po niespodziewanym triumfie w Banja Luce.
Dariusz Michalczewski o Jakubie Wojniczu: To ogromny talent, w którym pokładam nadzieje
- Kuba to ogromny talent, w którym pokładam nadzieje. Wiem jednak, że przed nim jeszcze mnóstwo pracy – droga na szczyt wymaga pokory, determinacji i codziennego wysiłku. Na początek otrzyma tysiąc złotych miesięcznie. Jak mówi stare przysłowie - "Małą łyżeczką też się najesz". Jeżeli nie doceni małej kwoty, to dużej też nie doceni. A ja wierzę, że z takim podejściem będzie potrafił mądrze wykorzystać każdą szansę. Trzymam za niego kciuki i będę wspierać go na tej drodze, bo wiem, że standard się nie przebije – tylko ciężka praca prowadzi do sukcesu! - powiedział nam "Tygrys".