Chcę podziękować Arturowi Szpilce za świetną walkę. Masz wielkie serce bracie. Walcz dalej... - taką wiadomość zamieścił na swoim Facebooku bokserski mistrz świata Deontay Wilder.
Zobacz: Zobacz nokaut Wildera na Szpilce. Polakowi odcięło prąd! [WIDEO YOUTUBE]
Trzeba przyznać, że Amerykanin ładnie się zachował. Przed walką, podczas różnych medialnych okazji, nie szczędził gorzkich słów Szpilce. Podobnie rzecz wyglądała także z drugiej strony. Polak notorycznie groził rywalowi, próbował zastraszyć go przed walką. Jak to często w boksie bywa, wszelka nienawiść znika na ringu po paru rundach. Zawodnicy zaczynają odczuwać do siebie respekt i zapominają o medialnej gierce. Liczy się tylko sport.
Wilder wyraził wcześniej także duży niepokój o zdrowie "Szpili", który po nokaucie był w fatalnym stanie. Przez chwilę obrażenia naszego boksera wyglądały bardzo poważnie. W szpitalu lekarze szybko rozwiali wątpliwości. Polak zbyt mocno nie ucierpiał, lecz będzie musiał przejść operację lewej ręki.