Artur Szpilka zapewne zapamięta bombę Deontaya Wildera do końca życia. 16 stycznia obaj sportowcy walczyli w Nowym Jorku o bokserskie mistrzostwo świata federacji WBC w wadze ciężkiej. Przez większość czasu starcie było wyrównane, ale w 9. rundzie Polak popełnił błąd. Odsłonił się, co brutalnie wykorzystał Amerykanin. Trafił Szpilkę tak soczyście, że ten padł na matę jak rażony piorunem! Przez chwilę się nie ruszał co przeraziło kibiców oraz samego Wildera, który nie cieszył się ekspresyjnie ze zwycięstwa. Skrót walki i akcję kończącą (od 1:55) możecie obejrzeć poniżej.
Wilder na Twitterze pochwalił się statuetką za "Nokaut Roku". Nie mógł się powstrzymać i wpis opatrzył zdjęciem leżącego Szpilki:
Knockout of the Year. S/O to @WBCBoxing for the award. #WilderSzpilka #BombZquad pic.twitter.com/uQqj8HOB6u
— Deontay Wilder (@BronzeBomber) December 13, 2016
Nasz bokser pokazał jednak klasę i pogratulował Wilderowi nagrody na Facebooku. W przyszłości liczy także na rewanż!