Dawid Kostecki

i

Autor: Tomasz Radzik Dawid Kostecki zmarł w więzieniu na Białołęce

Jacek Dubois ostro o umorzeniu śledztwa ws. śmierci Kosteckiego: „Prokuratura nie była łaskawa nas poinformować”

2020-05-08 16:48

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga w Warszawie umorzyła śledztwo w sprawie śmierci Dawida Kosteckiego. Zdaniem śledczych, do popełnienia samobójstwa przez pięściarza nie przyczyniły się osoby trzecie, a sam Kostecki przed śmiercią znajdował się w głębokiej depresji. Pełnomocnik rodziny Dawida Kosteckiego mecenas Jacek Dubois w rozmowie z „Super Expressem” nie ukrywa rozczarowania działaniami prokuratury.

Śledztwo w sprawie śmierci Dawida Kosteckiego, który miał popełnić samobójstwo 2 sierpnia 2019 w celi Aresztu Śledczego Warszawa-Białołęka, było dwukrotnie przedłużane. W styczniu Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga poinformowała o przedłużeniu do 2 marca, a potem wyznaczono nowy termin na 2 czerwca, o czym "Super Express" poinformował jako pierwszy.

Dawid Kostecki nie zdążył zeznać. Znamy kolejne kulisy śmierci [TYLKO U NAS]

W piątek po południu Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga oficjalnie potwierdziła informację o umorzeniu śledztwa ws. Dawida Kosteckiego. W oświadczeniu przysłanym na naszą skrzynkę czytamy:

„Podstawą umorzenia były ustalenia, z których kategorycznie wynika, że nikt nie przyczynił się do zgonu pokrzywdzonego. Zgromadzone dowody wskazują, że Dawid Kostecki w okresie poprzedzającym zdarzenie znajdował się w głębokiej depresji.

W toku śledztwa przesłuchano blisko 40 świadków, przeprowadzono czynności z udziałem biegłych z zakresu medycyny sądowej nie tylko przeprowadzających sekcję zwłok Dawida Kosteckiego, ale także obecnych na sali sekcyjnej. Przesłuchano również  członków rodziny pokrzywdzonego. Część z nich wskazała, że Dawid Kostecki w 2015 r. próbował popełnić samobójstwo, a także leczył się w związku z zdiagnozowaną depresją. Powyższe okoliczności potwierdza zgromadzona dokumentacja medyczna.

Przeprowadzone czynności dowodowe, w sposób nie budzący najmniejszych wątpliwości wskazują, że 2 sierpnia 2019 r. w pawilonie C w celi nr 20, oddziału III w Areszcie Śledczym Warszawa – Białołęka Dawid Kostecki wykorzystując prześcieradło jako pętlę wisielczą targnął się na własne życie. W czasie zdarzenia w celi znajdowało się dwóch współwięźniów, z którymi Dawid Kostecki nie pozostawał w jakimkolwiek konflikcie. Jak wynika z zeznań więźnia, który jako pierwszy ujawnił zdarzenie, ciało Dawida Kosteckiego ułożone było w pozycji półsiedzącej” – czytamy w oświadczeniu podpisanym przez rzecznika prasowego prokuratury Marcina Sadusia.

W dalszej części prokurator opisuje m.in. dwa ślady, jakie znaleziono na karku Kosteckiego („Biegli wykluczyli możliwość powstania śladów na szyi na skutek użycia paralizatora, igły lub strzykawki”) oraz wyniki badań toksykologicznych („nie ujawniono śladów środków odurzających ani alkoholu. Badania wykazały natomiast obecność citalopramu oraz kwetiapiny w stężeniach terapeutycznych.

Powyższe środki zostały przepisane  przez lekarza psychiatrę 19 lipca 2019r. w związku ze stanem depresyjnym pokrzywdzonego, jego problemami ze snem oraz obniżonym łaknieniem.”).

Jeszcze zanim prokuratura wydała oficjalne oświadczenie, porozmawialiśmy z mecenasem Jackiem Dubois, który wraz z mec. Romanem Giertychem, reprezentują rodzinę Dawida Kosteckiego.

 

Jacek Dubois

i

Autor: MARCIN SMULCZYŃSKI/SUPER EXPRESS Jacek Dubois

„Super Express”: - Jak przyjął pan umorzenie śledztwa ws. śmierci Dawida Kosteckiego?

Mec. Jacek Dubois: - Zawsze tak się nieszczęśliwie składa, że przy działalności polskiej prokuratury, o wszystkim w pierwszej kolejności dowiadują się media i opinia publiczna, natomiast rodzina i adwokaci później. Prokuratura nie była łaskawa nas poinformować, że taka sytuacja miała miejsce. Nie zostało nam dostarczone to postanowienie. Nie wiemy jakie działania zostały wykonane, nie było końcowego zapoznania się z aktami.

Andrzej Wasilewski o śmierci Dawida Kosteckiego: Powinna być druga sekcja zwłok! [TYLKO U NAS]

- Jako pełnomocnicy rodziny złożycie zażalenie na tę decyzję?

- W tym momencie, nie pozostaje nam nic innego niż czekać na ten dokument, przedstawić go rodzinie i podjąć decyzję czy będziemy składać zażalenie. Musimy dostać postanowienie i zapoznać się z motywami. Proszę pamiętać, że nie dopuszczano nas do akt sprawy jako pokrzywdzonych, co było bezprecedensowe.

- Nadal nie macie dostępu do akt?

- Tak, ale teraz, jeżeli prokuratura umarza śledztwo, to siłą rzeczy musi te akta udostępnić. Mamy jak najgorsze doświadczenia z prokuraturą, jej rzetelnością i przestrzeganiem prawa. W związku z tym, podejrzewam, że postanowienie będzie takiej samej jakości, jak dotychczasowa praca prokuratury w tej sprawie.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ TUTAJ!

Sonda
Czy wierzysz w samobójczą śmierć Dawida Kosteckiego?
Super Raport 8 V (goście: Hołownia, Komorowski)
Najnowsze