- Postawiłem samochód pod hotelem. Jakaś za bardzo nadgorliwa kur... zaczęła mnie spisywać. Mówiłem: "pani poczeka, tylko się zaloguje w hotelu i przestawię". Ona: "na to jest czas...". A ja: dobra, to spierd... Dała mi mandat - powiedział Różalski w rozmowie z mmanews.pl.
KSW 28: Marcin Różalski gotów na wojnę
- Ludzie są tacy nadgorliwi. Jest taki balas, co ma władzę i zamiast normalnie się zachować... Czy mnie poznała? Tak, powiedziałem, że jestem Heniek Łańcuch z Wołomina - dodał "Różał" z wyraźnym uśmiechem na twarzy.
Kontrowersyjny zawodnik podczas gali KSW 28 zmierzy się z Australijczykiem Peterem Grahamem. - Jest faworytem i żywą legendą, więc ta walka jest zaszczytem. Gdy byłem młodszy, oglądałem jego nokauty w kick boxingu. Ale to waga ciężka. Chwila nieuwagi i jeden cios może zdecydować o wszystkim - powiedział nam przed tym pojedynkiem wojownik z Płocka.
Gala KSW 28 odbędzie się już w sobotę. Gwizdek24.pl przeprowadzi relację NA ŻYWO z tego wydarzenia.
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail