Już 23 grudnia polska federacja KSW zorganizuje kolejną galę mieszanych sztuk walki. W katowickim Spodku czeka nas wiele emocji związanych z MMA. Ciekawie zapowiada się walka rewanżowa o pas mistrzowski w kategorii piórkowej. Naprzeciw siebie staną Artur Sowiński i Kleber Koike Erbst. Obaj panowie spotkali się już na wydarzeniu KSW 33. Wówczas po trzech rundach sędziowie jednogłośnie uznali, że lepiej prezentował się w klatce popularny "Kornik". W Katowicach obaj wojownicy będą mieć dla siebie więcej czasu. Organizatorzy zaplanowali ten pojedynek na pięć rund.
Sowiński zaczynał karierę w 2007 roku. Przegrał wówczas w Czechach z Sonnym Nielsenem. W 2011 roku stoczył pojedynek z wszystkim dobrze znanym Conorem McGregorem. Tamta walka zakończyła się technicznym nokautem. Podczas KSW 26 wygrał z Anzorem Azhievem, którego w swojej karierze pokonał także Erbst. W 2015 roku "Kornik" został mistrzem. Pas zdobył po walce z Erbstem, a stracił go na KSW 37: Circus of Pain w skutek porażki z Marcinem Wrzoskiem. Tym samym, którego zwyciężył następny rywal Sowińskiego. I tak koło się zamyka. 30-latek stanie w klatce po raz 29. i będzie walczył o swoje 19. zwycięstwo, które zwrócić mu może utracony pas mistrzowski.