Fonfara jest wysoko w każdym rankingu najważniejszych federacji. W WBC jest 3., w WBA - 2. , a w IBF i WBO - 5. To oznacza, że w każdej chwili może otrzymać propozycję walki o pas jednej z tych federacji.
Rosyjski mistrz poza zasięgiem?
Czempionem organizacji WBA, IBF i WBO jest Rosjanin Siergiej Kowaliow, o wiele mówiącym pseudonimie "Krusher". Kowaliow nazywany jest także "terrorystą" wagi półciężkiej – na 29 walk wygrał 28, w tym 25 przed czasem. Zanotował tylko jeden remis w 2011 roku w walce z Groverem Youngiem i to tylko dlatego, że rywal nie mógł kontynuować walki po przypadkowym faulu. Z ostatnich 19 walk tylko dwie kończyły się na punkty i potrafił rzucić na deski Bernarda Hopkinsa. Mierzył się także z ostatnim rywalem Fonfary, Nathanem Cleverlym w 2013 roku. Efekt? Techniczny nokaut w 4. rundzie. Wydaje się więc, że Kowaliow jest poza zasięgiem nie tylko Fonfary, ale wszystkich pięściarzy wagi półciężkiej na świecie. Dzierżone przez niego 3 pasy to w końcu nie przypadek.

i
Kto następnym rywalem Andrzeja Fonfary? [ANALIZA]
Andrzej Fonfara we wspaniałym stylu pokonał na punkty Nathana Cleverly'ego i po raz kolejny udowodnił, że należy do ścisłej światowej czołówki wagi półciężkiej. "Polski Książę" jest wysoko notowany w rankingach każdej z najważniejszych federacji i wkrótce może powalczyć o mistrzostwo świata. Jaką drogę obierze nasz pięściarz?