Sulęcki warszawiak SE

i

Autor: archiwum se.pl

Maciej Sulęcki: Nie masz cwaniaka nad WARSZAWIAKA

2014-10-31 3:00

Warszawa to moje miasto. Tu się urodziłem i nie wyobrażam sobie życia gdzie indziej - mówi Maciej Sulęcki (25 l., 18-0, 3 k.o.). Utalentowany pięściarz, który na gali Polsat Boxing Night zmierzy się z byłym mistrzem Europy wagi średniej Grzegorzem Proksą (30 l., 29-3, 21 k.o.), oprowadził "Super Express" po swoich ulubionych miejscach w stolicy.

Sulęcki wychowywał się w niebezpiecznych rejonach warszawskiej Pragi. - Widziałem na własne oczy wiele tragedii. Dlatego teraz chętnie spotykam się z młodymi ludźmi w szkołach, domach dziecka, staram się ich przekonać, że nie warto marnować sobie życia - opowiada pięściarz.Jako rodowity warszawiak interesuje się historią stolicy. Ochoczo przyozdabia sobie także ciało tatuażami z motywami związanymi z miastem.

- Wielkim znawcą nie jestem, ale lubię czytać o historii Warszawy. Doceniam bohaterskie czyny powstańców. Gdy mówię o Warszawie, czuję dumę - zdradza pięściarz, który na lewym przedramieniu ma wizerunki walczących żołnierzy, Małego Powstańca i znak Polski Walczącej. Na bicepsie dumnie nosi ogromny krzyż z biało-czerwonymi wstawkami. - Jestem patriotą - podkreśla.

Proksa do Sulęckiego: Należy ci się lekcja pokory

W wolnych chwilach uwielbia spacerować po Starówce, z chęcią wraca też na ulice, na których się wychował. - Mam piękne wspomnienia związane z wieloma miejscami. Nie wyobrażam sobie, bym mógł mieszkać w innym miejscu - tłumaczy Sulęcki, który 8 listopada na gali w Krakowie stoczy najważniejszą walkę w życiu z doświadczonym Grzegorzem Proksą.

- Jestem w świetnej formie i nie mogę doczekać się pojedynku. Wierzę w wygraną, bo w końcu, cytując klasyka... nie masz cwaniaka nad warszawiaka! - uśmiecha się "Striczu".

KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!

ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze