Mateusz Borek i Adam Psycho Lazar

i

Autor: fot. Gromda Mateusz Borek i Adam "Psycho" Lazar

Mateusz Borek przed Gromda 5: Nie mrugajcie, oni od początku ruszą na pełnej!

2021-05-07 12:10

Czas na kolejny krwawy piątek w Pionkach. Już dziś gala Gromda 5, na której zobaczymy jedenaście walk. Siedem w turnieju oraz cztery tzw. extra fighty. Za nami już losowanie i ważenie, a wieczorem to, na co kibice czekają najbardziej. "Będą pękać szczęki, będzie się lała krew i będą oczywiście brutalne nokauty. To są walki na gołe pięści. Tylko dla twardych gości" - zapowiadają organizatorzy.

>>>WYKUP DOSTĘP DO GALI GROMDA 5<<<

W czwartek rozlosowano drabinkę turnieju oraz pary ekstra fightów. Wśród głównych faworytów do zwycięstwa bukmacherzy wymieniają Patryka "Glebę" Tołkaczewskiego oraz Bartłomieja "Balboę" Domalika. Los chciał, że panowie mogą się spotkać dopiero w finale. Czy tak będzie?

- Mi jako organizatorowi nie wypada typować, ale z niecierpliwością czekam na wszystkie walki. Dawno nie było bowiem turnieju z tak dużym doświadczeniem zawodniczym uczestników. Niektórzy naprawdę zrobili dużo w sporcie, głównie tym olimpijskim - powiedział nam Mateusz Borek, współwłaściciel Gromdy.

Balboa gotowy na krwawą zadymę! Kto wygra Gromdę 5?

Ring girls Gromdy

i

Autor: fot. Gromda Ring girls Gromdy

Borek zwraca uwagę m.in. na wymienionego Tołkaczewskiego. - To uczestnik mistrzostw Europy, który ze 150 pojedynków przegrał tylko siedem. Z drugiej strony należy pamiętać, że nie ma reguły i nie zawsze przekłada się to na ring Gromdy. U nas możesz wygrać pierwsze rundy, ale dopadnie cię kryzys i na punkty nie zwyciężysz. Musisz walczyć dalej, aż padniesz - dodał.

Poza Tołkaczwskim i Domalikiem kilku innych zawodników również ma spore sportowe doświadczenie. Czy to może przesądzić o końcowym triumfie?

"Don Diego" znów na Gromdzie! "To nie jest sport dla półgłówków"

- To na pewno pomoże, te ich umiejętności absolutnie się przydadzą. Oni mają większe doświadczenie, wiedzą jak oddychać, jak radzić sobie ze stresem. Jednak jeden do jednego nie da się tego przełożyć. Było już kilku dobrych sportowców, którzy przekonali się, że to nie jest ich miejsce, że nie czują się w tej formule najlepiej. Ale było też kilku takich, którzy nie mieli większego doświadczenia, a na ringu Gromdy czuli się jak ryba w wodzie. Teraz też słyszymy wypowiedzi tych mniej doświadczonych - oni raczej nie stawiają na taktykę i kalkulację, oni po prostu od początku ruszą na pełnej!

Współwłaściciel Gromdy nie ma wątpliwości, że walki na ich galach to egzamin najwyższej próby.

- Przede wszystkim to próba charakteru. To zawsze jest dla nas zagadka. Który z nich będzie w stanie tym razem przenieść sportową klasę z innych ringów na ten nasz w Gromdzie? Nie znam odpowiedzi. Jedno wiem na pewno - dziś wieczorem nie mrugajcie. Siadamy od 20 przed telewizorami i oglądamy. To będzie idealny piątkowy biforek.

Znamy wszystkich uczestników turnieju GROMDA 5! [ZOBACZ LISTĘ]

Sonda
Czy obejrzysz galę GROMDA 5, czyli walki na gołe pięści?
Najnowsze