Obecnie Artur Szpilka nie tylko bardzo dobrze radzi sobie w federacji KSW, ale również zmienił niemalże całkowicie swoje podejście do życia, co można zauważyć w kolejnych jego wywiadach. Jeszcze niedawno jednak pięściarz był na przeciwnym biegunie i zmagał się z wielkimi problemami ze swoją psychiką, które prawie doprowadziły go do próby samobójczej, co postanowił ujawnić w niedawnej rozmowie z Mateuszem Borkiem. Okazuje się, że Szpilka w tamtym okresie był wrakiem człowieka, który miał w głowie naprawdę czarne wizje.
Po tym wyznaniu Artura Szpilki ogarnął nas wielki lęk. Gwiazdor KSW opowiedział o horrorze
O swoim gorszym momencie w życiu Artur Szpilka opowiedział nieco szerzej w ostatniej rozmowie z Andrzejem Kostyrą uzupełniając to, co wcześniej usłyszeli już jego fani. Pięściarz miał ogromne problemy chociażby z przespaniem nocy, bowiem śnił mu się diabeł, który jasno dawał do zrozumienia, że pięściarza czeka taki sam los, jaki spotkał jego ojca, który odebrał sobie życie.
Przerażające wyznanie Artura Szpilki! Ogarnął nas lęk, kiedy padły te słowa. Przechodził prawdziwe piekło
- Mówiłem to cały czas psychologowi – diabeł mi mówi, że mnie wykończy, jak mojego starego. A mój stary się powiesił… I ja nie dopuszczałem tej myśli do siebie. Budziłem się rano o 4-5 i szedłem pod prysznic (…) Wiem, że pewne rzeczy odziedziczamy też genetycznie. Skoro tata się powiesił, to są takie jakieś myśli. Teraz wiem, że nie ma szans, żebym to zrobił. Wtedy jednak były takie myśli dopuszczane i dwa razy skręcany sznur… - wyznał „Szpila” wracając wspomnieniami do trudnego momentu w swoim życiu, który mógł zakończyć się tragicznie. Zobaczcie całą rozmowę z Arturem Szpilą w materiale wideo poniżej!