To starcie toczone było o ogromną stawkę. Krzysztof Głowacki jako pierwszy Polak w historii mógł zostać bowiem mistrzem świata już po raz trzeci. Niestety - pojedynek kompletnie nie ułożył się po jego myśli. Lawrence Okolie szybko opanował wydarzenia w ringu i regularnie zmierzał po zwycięstwo. W końcu udało mu się je osiągnąć poprzez nokaut w szóstej rundy. Pięściarz z Polsk podniósł się jeszcze po mocnym sierpowym, ale kontynuowanie tego pojedynku było po prostu wykluczone. Musiał zaakceptować wyższość rywala.
Ekspresowe zwycięstwo Pudzianowskiego! KRWAWA jatka w mistrzowskim pojedynku!
Tak istotna walka nie przeszła bez echa także i wśród osób, które na co dzień nie mają z boksem zbyt wiele wspólnego. Do wszystkiego postanowił się odnieść między innymi prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek. Najpierw stwierdził: "Po prostu, to był wyjazd po kasę. Za duża różnica. Główka chciał przegrać z jak najmiejszym uszczerbkiem dla zdrowia i to się udało...". Na kolejny tweet z kolei postanowił szefowi PZPN odpowiedzieć inny popularny polski pięściarz, Artur Szpilka.
Jak wynika ze słów sportowca, poczuł on się w pewien sposób dotknięty takim komentarzem ze strony Zbigniewa Bońka. Wpis Artura Szpilki zebrał sporo polubień, co może sugerować, że jego zdanie podziela także sporo fanów - nie tylko sportów walki.