Posiadłość Tysona była potężna i bardzo efektowna. Poza wystawnymi pomieszczeniami miał w niej m.in. klatkę dla tygrysów (Mike uwielbiał te zwierzęta i je hodował), a także pełnowymiarowe boisko do koszykówki. Niestety pod koniec ubiegłego wieku Tyson popadł w problemy finansowe i w 1999 roku musiał posiadłość sprzedać. Dziś cała posiadłość jest opuszczona, ale budynek służy jako kościół.
Kumpel Lewandowskiego i Szczęsnego nie narzeka. Izoluje się z OBŁĘDNĄ SEKSBOMBĄ [ZDJĘCIA]
Mike Tyson był wielkim bokserem, ale miał również problemy z prawem i… ze sobą. W latach 90-tych aż na sześć lat trafił za kratki za gwałt. Prowadził rozpustne życie i stał się bankrutem. Dziś się odkuwa i już nie szaleje. Jest ambasadorem jednego z napojów energetyzujących, ma też farmę marihuany.
Morawiecki odmrozi PKO Ekstraklasę! Są DATY. Pierwsze mecze w maju [TYLKO W SE]
Zamierza również otworzyć luksusowy ośrodek połączony z parkiem rozrywki dla palaczy. Ma powstać w Desert Hot Springs niedaleko Los Angeles w stanie Kalifornia na powierzchni prawie 170 hektarów! Na terenie ośrodka ma znaleźć się m.in. basen i "Uniwesytet Tysona" dla początkujących hodowców.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj