Michał Cieślak (drugi z prawej) w towarzystwie Głowackiego, Sulęckiego i Szpilki

i

Autor: fot. Tomasz Radzik/Super Express Michał Cieślak (drugi z prawej) w towarzystwie Głowackiego, Sulęckiego i Szpilki

Walka Polaka o tytuł mistrza świata o krok! Pomści Głowackiego?! [WYWIAD]

2021-07-14 17:57

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że jeszcze w tym roku Michał Cieślak po raz drugi w karierze stanie przed szansą wywalczenia tytułu mistrza świata w wadze junior ciężkiej. Rywalem Polaka będzie aktualny czempion federacji IBF Mairis Briedis, który w przeszłości w skandalicznych okolicznościach pokonał Krzysztofa Głowackiego.

O walce Cieślaka, oficjalnego pretendenta IBF z Briedisem, mówiło się od dawna. Obie strony dostały kilkanaście dni na negocjacje i wiele wskazuje na to, że powoli dobiegają one do szczęśliwego zakończenia.

Dramatyczne wyznanie Diablo Włodarczyka po wyjściu z więzienia. Przeżył fatalne sceny

Choć Briedis w kilku wywiadach wspomniał, że chciałby wkrótce poromansować z wagą ciężką, to prawdopodobnie zostanie jeszcze przez jakiś czas w kategorii junior ciężkiej i w niej zmierzy się z Cieślakiem.

- Mamy przed sobą obowiązkową obronę pasa IBF z Polakiem Michałem Cieślakiem. Do tej walki dojdzie w okolicy września - powiedział Kalle Sauerland, promotor Łotysza. Dla Briedisa ma to być tylko przystanek w kierunku unifikacyjnego starcia z Lawrencem Okoliem, który zdaniem Sauerlanda może się odbyć w grudniu lub styczniu.

My mamy nadzieję, że te plany pokrzyżuje Cieślak, który już aż rwie się do walki o tytuł. Kilka dni temu rozmawialiśmy z nim na gali Challenger's Boxing Night by GiA 2 w Turku. Wtedy w grę wchodził nie tylko Briedis, ale też trzeci w rankingu Australijczyk Jai Tapu Opetaia.

Nigdy nie zgadniesz, co robił dziadek Błachowicza. Mistrz jest zachwycony

Cieślak o tytuł mistrza świata w Polsce?! "Już muszą mnie hamować"

- Dla mnie nie ma różnicy z kim wyjdę do ringu. Wiadomo, walka z Briedisem to byłoby większe show, ale liczy się tylko to, że mogę zdobyć pas mistrza. Na razie jesteśmy z trenerem Andrzejem Liczikiem na etapie jednego treningu dziennie, ale szkoleniowcy muszą mnie hamować, bo ja chciałbym więcej i więcej - powiedział nam Cieślak.

Jeśli zatem dojdzie do tej batalii, to Cieślak będzie mógł zrewanżować się Briedisowi za jego skandaliczną postawę w walce z Głowackim. Łotysz uderzył Polaka łokciem, a także wyprowadzał ciosy po gongu kończącym rundę.

Artur Szpilka po raz pierwszy pokazał się publicznie po przegranej z Łukaszem Różańskim. Mamy zdjęcia! [GALERIA]

Najnowsze