Wilder zdradził, jak żywi się przed walką z Ortizem. Napędza go to POLSKIE jedzenie!

Na tę walkę bokserską czeka cały bokserski świat! Już niedługo rozstrzygnie się, kto zdobędzie pas federacji WBC kategorii ciężkiej. Oczywiście jak każde duże wydarzenie sportowe, poprzedzone ono jest bardzo długimi przygotowaniami, w trakcie których nie można sobie pozwolić na chwile słabości. Doskonale wiedzą o tym obaj bokserzy realizujący trudne plany treningowe nakreślone przez odpowiedzialne osoby. To jednak tylko jedna strona medalu - drugą stanowi odpowiednia dieta.

W rozmowie z AL.com Wilder zdradził, jakie dania napędzają go w przygotowaniach do walki z Ortizem. W jadłospisie znanego pięściarza znalazło się miejsce dla polskiej potrawy! - Na śniadanie jem dobre rzeczy - naleśniki, paszteciki, jajka i polską kiełbasę - oznajmił Amerykanin. I kontynuował wyliczając, że potem posila się także m.in. makaronem, pełną kolbą kukurydzy, stekami czy fasolką szparagową. Nie zabrakło miejsca także na koktajl białkowy.

Kibice nie tylko polscy, ale i z całego świata, już niedługo przekonają się, jak kiełbasa z naszego kraju oddziałuje na 34-letniego boksera. Zwycięstwo z Ortizem może wyrobić polskiemu przysmakowi jeszcze większą renomę!