Andrzej Gmitruk nie żyje. Tragiczna śmierć trenera Szpilki

i

Autor: TOMASZ RADZIK SE / EAST NEWS

Znamy przyczyny śmierci Andrzeja Gmitruka. Prokuratura ujawniła wyniki sekcji zwłok

2018-11-21 15:26

Polskie środowisko boksu jeszcze długo nie otrząśnie się po wielkiej stracie. Śmierć Andrzeja Gmitruka, jednego z najwybitniejszych trenerów pięściarstwa w kraju nad Wisłą była przykrym zaskoczeniem dla wszystkich. Gmitruk zmarł we wtorkowy ranek. Pierwotne informacje mówił o tym, że zginął w pożarze, ale przyczyny śmierci wyjaśniła środowa sekcja zwłok.

Andrzej Gmitruk zmarł w nocy z poniedziałku na wtorek w swoim domu w podwarszawskim Hipolitowie. Według relacji współpracownika, prowadzącego kanał na YouTube'ie GmitrukTV, doszło do nieszczęśliwego wypadku. Legendarny trener zapalił świeczkę ku czci swojego zmarłego syna. W pewnym momencie od ognia zajął się stolik. 67-letni szkoleniowiec próbował gasić pożar, niestety interwencja zakończyła się tragicznie i Andrzej Gmitruk został znaleziony martwy.

Początkowo pojawiały się doniesienia, że wybitny trener zginał właśnie w pożarze. Z każdą kolejną godziną informacje zmieniały się. Po środowej sekcji zwłok potwierdziło się, że bezpośrednią przyczyną śmierci Gmitruka nie był pożar. - Z ustaleń lekarza biegłego, który przeprowadzał badanie u Andrzeja Gmitruka doszło do ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej, spowodowanej zaburzeniami rytmu serca - powiedziała "Super Expressowi" Barbara Sobotka z prokuratury w Mińsku Mazowieckim.

Przeprowadzone zostaną jeszcze kolejne badania, które mają rozwiać wszelkie wątpliwości i wyjaśnić ostateczne powody śmierci wybitnego trenera. - Do badań specjalistycznych została pobrana również krew oraz cząstki organów. Za trzy miesiące poznamy ostateczne wyniki - dodała prokurator. Wiadomo również, że na ciele Gmitruka znaleziono powierzchowne obrażenia, które mogły powstać, gdy trener się przewrócił. Ale nie były one przyczyną zgonu.

Fani Gmitruka nie pozostali obojętni wobec tragedii. Jeden z nich, Dawid Bogucki, zorganizował zbiórkę na rzecz rodziny zmarłego trenera. - Chciałbym zorganizować zbiórkę funduszy dla najbliższej rodziny Pana Andrzeja. Cała zebrana kwota będzie co do grosza, niezwłocznie przekazana żonie oraz córeczce - napisał w opisie. Pomóc może każdy. Zbiórka prowadzona jest na portalu pomagam.pl.

Najnowsze