Albert Sosnowski zmasakrował Denisa Załęckiego! Dragon nie zostawił na Bad Boyu suchej nitki, padły ostre słowa

Walka Szpilki z Załęckim budziła ogromne emocje od chwili ogłoszenia. Starcie byłego pretendenta do mistrzostwa świata wagi ciężkiej w boksie ze streetfighterem intrygowało nie tylko fanów freak fightów, lecz także środowisko sportowe w Polsce. Oczekiwania były wielkie, jednak pojedynek zakończył się przedwcześnie. "Szpila" wygrał przez poddanie werbalne, bowiem "Bad Boy" doznał kontuzji po próbie backfista w 1. rundzie. Kibice byli rozczarowani, gdyż początek starcia zwiastował olbrzymie emocje. Załęcki ruszył na faworyta z całych sił i trafił go kilkoma mocnymi ciosami. Były pięściarz czekał na kontrę, ale się jej nie doczekał, a i tak zapisał drugie zwycięstwo w MMA na swoim koncie. Nie przyniosło mu ono szczególnej radości, a przegrany właściciel federacji The WAR nie krył rozczarowania takim rozstrzygnięciem.

Marcin Najman bez ogródek o walce Szpilka - Denis Załęcki! "El Testosteron" nie miał w tej kwestii żadnych złudzeń

Albert Sosnowski zmasakrował Denisa Załęckiego! "Dragon" nie zostawił na "Bad Boyu" suchej nitki

Załęcki na gorąco po walce zwrócił uwagę na fakt, że rywal nie trafił go ani jednym ciosem, a decyzja o wyjściu do walki z naderwanym więzadłem nie była optymalna. O jego kontuzji głośno mówiło się jeszcze przed galą, ale "Bad Boy" i tak postanowił zawalczyć i musi pogodzić się z bolesną porażką. Słowa gwiazdy HIGH League po przegranej nie spodobały się Albertowi Sosnowskiemu, który ostro rozliczył się z czołowym polskim freak fighterem.

Damian Janikowski szczerze o freak-fightach. Zawalczy w FAME MMA albo High League? Jasna odpowiedź!

Konrad Karwat błysnął na gali HIGH League 4!

"Kasztan niech się jeszcze ku**a jak on to mówi popłacze. Jest słaby i tyle" - były pretendent do mistrzostwa świata wagi ciężkiej WBC skomentował tak wywiad z Załęckim po HIGH League 4 na profilu facebookowym Super Express Sport. Słowa "Bad Boya" ewidentnie nie przypadły mu do gustu, jednak tak ostra ocena z pewnością nie spodoba się 25-latkowi.

"Dragon" stoczył w zawodowej karierze 60 walk, z których 49 wygrał, 9 przegrał, a 2 zremisował. Po zakończeniu kariery skrzyżował jeszcze rękawice z Przemysławem Saletą podczas charytatywnego wydarzenia w czerwcu 2021 roku. Za jego największe osiągnięcia uważa się mistrzostwo świata WBF, mistrzostwo Europy EBU i walkę o tytuł WBC z Witalijem Kliczką w 2010 r.