Artur Szpilka, Krzysztof Diablo Włodarczyk

i

Autor: Tomasz Radzik/Super Express, FAME MMA materiały prasowe Artur Szpilka, Krzysztof "Diablo" Włodarczyk

bezlitosny

Artur Szpilka przeokrutnie zadrwił z "Diablo" Włodarczyka! Bez litości. Uchachany zaczął tańczyć na środku ulicy

2024-08-23 9:09

Konflikt pomiędzy Arturem Szpilką i Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem nie wygasa, pomimo upływu kolejnych miesięcy, Idealnym potwierdzeniem tego, jak bardzo nie przepadają za sobą pięściarze, był telefon "Szpili" na program FAME, gdzie chwilę po połączeniu ze studiem, "Diablo" postanowił wyjść. To nie był jednak koniec, bo chwilę później Szpilka postanowił zadrwić z Włodarczyka również w mediach społecznościowych nie nazywając go "Diablo", a "diablicą". Do tego przygotował specjalny podkład muzyczny.

Kibice sportów walki doskonale wiedzą, że wzajemna niechęć Artura Szpilki i Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka jest ogromna, jednak pomimo wielu prób, nie doszło do ich walki i z pewnością nieprędko dojdzie. Nie przeszkodziło to jednak "Szpili" w zadzwonieniu do studia FAME podczas programu "Face 2 Face", w którym uczestniczył Włodarczyk. Kiedy tylko "Diablo" usłyszał, że na linii jest zawodnik KSW, od razu poinformował, że nie będzie z nim rozmawiał, a chwilę później opuścił studio. Szpilka zdążył jeszcze opowiedzieć o kulisach zorganizowania ich walki przez różne federacje, po czym sam został rozłączony. To jednak nie był koniec, bo pięściarz postanowił dodać kilka słów o Włodarczyku za pośrednictwem relacji na Instagramie. I tam zadrwił z niego okrutnie, przede wszystkim nazywając go "farmazoniarzem" oraz przekręcając jego pseudonim na "diablicę", co podsunęło mu pewien pomysł z wykorzystaniem piosenki Edyty Jończyk "Kocica", która swego czasu była prawdziwym hitem na "TikToku". 

Najpierw telefon do studia, później relacja na Instagramie. Artur Szpilka przypuścił szturm na "Diablo" Włodarczyka!

- Słuchajcie, jeszcze tylko tak krótko, bo mnie rozłączyli... Nie wiem dlaczego (...) No ale naprawdę, farmazoniarz z niego straszny. Tym bardziej nawet mówić, ile tam było historii. Pasha, trzymam za ciebie mocno kciuki (...) On jest tak przestraszony, że on nawet wyszedł. On przecież się trząsł! Ja bym Wam powiedział tak - Krzysztof, można powiedzieć... diablica! I "kici kici tu diablica i mała kocica!" - wypalił z szerokim uśmiechem Szpilka, po czym zaczął śpiewać utwór Jończyk, drwiąc z Włodarczyka. 

Uchachany Szpilka zaczął tańczyć na środku ulicy drwiąc z "Diablo" Włodarczyka

To jednak nie koniec, bo były pięściarz i obecnie zawodnik KSW, w następnej relacji postanowił dodać już oryginalny utwór, który chwilę wcześniej zaczął śpiewać. Do tego, na środku ulicy zaczął kręcić się z szerokim uśmiechem w rytm piosenki. 

Artur Szpilka zadrwił z Krzysztofa Diablo Włodarczyka

i

Autor: Instagram/ artur_szpilka screen Artur Szpilka zadrwił z Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka
TPT #18
Materiał sponsorowany
Najnowsze