Gala UFC 249, która była pierwszym dużym wydarzeniem sportowym w czasach pandemii koronawirusa, naszpikowana była wielkimi gwiazdami tej organizacji. Niemal każda walka obfitowała w ogromne emocje i aż ciężko było zmrużyć oko w nocy z soboty na niedzielę. W najważniejszym starciu wieczoru Ferguson zmierzył się z Gaethje.
UFC 249. Po przegranej zawodnik zaatakował sędziego. „Śmierdział alkoholem i fajkami”
W związku z tym, że pojedynek toczył się o tymczasowy pas mistrza wagi lekkiej, zakontraktowany był na pięć rund. W pewnym momencie wydawało się, że zawodnicy przewalczą pełne 25 minut. Pod koniec piątej rundy do akcji wkroczył jednak arbiter spotkania, który w obawie przed stanem zdrowia Fergusona zdecydował się na przerwanie pojedynku.
UFC 249: Francis Ngannou zrobił z Rozenstruika MIAZGĘ. Brutalny nokaut [WIDEO]
Amerykanin był bowiem niemiłosiernie obijany przez rywala. Gaethje zdecydowanie przeważał w całym starciu. Efekty ciosów młodszego z Amerykanów widać było na twarzy Fergusona. Ten po starciu został przewieziony do szpitala, gdzie przeszedł niezbędne badania. 36-latek opublikował na Instagramie zdjęcie twarzy, która wygląda jak z horrorów. Niemal cała jest posiniaczona i zajmie jeszcze trochę czasu, nim wróci do normalnych "kolorów". Dobrą informacją jest jednak to, że Ferguson nie ma poważnych obrażeń i został wypisany ze szpitala.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj