Mateusz Gamrot

i

Autor: KSW Mateusz Gamrot

Gamrot gotowy na powrót do UFC! Polak chce zastąpić swojego pogromcę

2021-02-09 16:37

Mateusz Gamrot w minionym roku zadebiutował w UFC, największej federacji MMA na świecie. Niestety, choć „Gamer” dał bardzo dobrą walkę, to nieznacznie przegrał na punkty z Gruzinem Guramem Kutateladze. Na razie nie wiadomo, kiedy Polak dostanie kolejną szansę. On sam chciałby wrócić już w marcu.

Mateusz Gamrot zadebiutował w UFC dokładnie 17 października 2020 roku. W swojej pierwszej walce zmierzył się on z innym debiutantem, Guramem Kutateladze. Zdaniem sędziów minimalnie lepszy był Gruzim, którzy niejednogłośnie wskazali na jego zwycięstwo. Co ciekawe jego Kutateladze jeszcze w oktagonie powiedział, że w jego ocenie lepszy w tym starciu był Gamrot.

To tajemnica związku Artura Szpilki i Kamili Wybrańczyk. Narzeczona się wygadała. Trudne chwile, nie mówi się o tym głośno

„Gamer” czekał na wyznaczenie kolejnej walki, zaś jego poprzedni rywal już przygotowywał się do następnego starcia w UFC. 13 marca Kutateladze miał zmierzyć się z Donem Madge’em na UFC Fight Night 187 w Las Vegas, jednak już teraz wiadomo, że do tego nie dojdzie. Gruzin poinformował, że doznał kontuzji w trakcie przygotowań i nie będzie mógł stanąć do walki.

Mariusz Pudzianowski pokazał PUBLICZNIE jak pije alkohol. Dzięki temu dostanie rolę w filmie? Więcej w galerii poniżej:

Teraz UFC z pewnością będzie szukało zastępstwa dla Kutateladze, a zamiast niego chętnie zawalczyłby… właśnie Mateusz Gamrot. „Gamer” zasygnalizował, że jest gotowy i chętnie wróciłby do klatki 13 marca w starciu z Madge’em. - Wszystkiego najlepszego dla ciebie Guram! Szybkiego powrotu do zdrowia! Jestem gotowy – napisał polski zawodnik na Twitterze, oznaczając przy tym oficjalne konto UFC.

Od stycznia Mateusz Gamrot trenuje na Florydzie w American Top Team, gdzie przygotowuje się do kolejnej walki w UFC. Czy amerykańska federacja rozpatruje „Gamera” jako zastępstwo dla Kutateladze, tego nie wiadomo. Wszystko powinno się jednak rozstrzygnąć już niedługo.

Gwiazdor MMA BRUTALNIE zaatakował swoją partnerkę! To mogło skończyć się TRAGEDIĄ, zawodnika aresztowano

Nadzieja polskiego boksu: Nie żałuję, że byłem w WIĘZIENIU l Andrzej Kostyra
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze