Fani sportów walki, a przede wszystkim federacji KSW nie mogą narzekać na nudę. Po tym, jak organizacja weszła we współpracę z Viaplay i zapowiedziała aż 12 gal na 2022 rok jasne stało się, że włodarze muszą mieć parę asów w rękawie, które zaczynają powoli wyciągać. Po ogłoszeniu całęj karty walk najbliższej gali KSW 67, federacja już postanowiła odkrywać karty związane z KSW 68 i walką Salahdine Parnasse'a z Danielem Rutkowskim, a także prezentując kolejnych zawodników, których zobaczymy w oktagonie już niebawem. Jednym z nich jest Ricardo Prasel, który jeszcze kilka lat temu zajmował się piłką nożną.
Były zawodnik Chelsea dołączył do KSW! Prasel zasila szeregi federacji
Problemy z biodrem sprawiły, że w wieku zaledwie 22 lat zawodnik, były zawodnik londyńskiego klubu musiał zakończyć piłkarską karierę, jednak jak się okazuje, nie przeszkadza mu to w portach walki. - To nie było łatwe przeżycie. Wróciłem do domu i myślałem, że moja sportowa kariera się skończyła. Zacząłem treningi jiu-jitsu, ale nie myślałem wtedy, że mogę zostać profesjonalnym zawodnikiem MMA. Pierwszą walkę stoczyłem po to, by po prostu zobaczyć, jak to wygląda. Dopiero trzy lata po niej rozpocząłem treningi w tej płaszczyźnie - wyznał były piłkarz Chelsea cytowany przez "Onet".
Prasel szykuje się do debiutu w KSW. Były piłkarz Chelsea wejdzie do oktagonu na KSW 68
Brazylijczyk do tej pory pokazywał się w oktagonie 14 razy, wygrywając aż 11 starć i przegrywając tylko 3. W federacji KSW Praselowi przyjdzie zadebiutować już podczas gali KSW 68, która odbędzie się 19 marca w Radomiu. Na nowego zawodnika czeka jednak niemałe wyzwanie, bowiem jego rywalem będzie niesamowicie doświadczony Michał Kita. "Masakra" podczas swojej kariery stoczył aż 45 zawodowych walk w MMA, ostatnim razem mierząc się z Markiem Samociukiem i wygrywając już w pierwszej rundzie przez TKO.
Istotne wiadomości przed meczem z Rosją ujrzały światło dzienne. Ujawniono wiele szczegółów