Gdy FC Barcelonę opuścił Lionel Messi, kibice "Blaugrany" mogli mieć nadzieję, że inny Argentyńczyk - Sergio Aguero będzie w stanie poprowadzić ich zespół do kolejnych zwycięstw. Niestety, już od początku swojej przygody na Camp Nou, Aguero miał mocno pod górkę. Niedługo później okazało się, że powodem takiego stanu rzeczy było sypiące się zdrowie napastnika i jednej z legend Manchesteru City. Po tym, jak zaliczył swój debiut w nowych barwach dopiero w połowie października, Aguero już dwa miesiące później ogłosił, że musi zakończyć karierę natychmiast. Już wtedy jasne było, że sytuacja zawodnika nie wygląda najlepiej, ale dopiero teraz Argentyńczyk zdecydował się powiedzieć, z czym musi zmagać się na co dzień.
Kamil Grosicki dostał ważny telefon. Ta rozmowa mogła mówić wiele, zbliża się wielki moment
Fatalny stan zdrowia Serio Aguero. Argentyńczyk może już nigdy nie biegać
Okazuje się, że stan Aguero jest naprawdę poważny, bowiem napastnik nie jest w stanie normalnie biegać. - Kiedy próbuję grać w piłkę, to nie mogę złapać tchu. Są chwilę, kiedy zastanawiam się, czy jeszcze kiedyś będę w stanie wykonać zwykły sprint. Czuję, że moje serce nie pracuje tak, jak powinno - wyznał Sergio Aguero po tym, jak musiał odwiesić buty na kołek w wieku zaledwie 33 lat.
Legenda Manchesteru City może czuć się spełniona. Okazała gablota Aguero
Pomimo tego, że Sergio Aguero nie był w stanie powalczyć z FC Barceloną o żadne trofeum, bowiem już w połowie sezonu musiał niespodziewanie zakończyć karierę, Argentyńczyk może czuć się spełniony. W czasie swojej kariery zdobył m.in. Copa America z kadrą Albiceleste, a także pięciokrotnie mistrzostwo Anglii z Manchesterem City, Puchar Anglii, Puchar Ligi Angielskiej, a także Superpuchar Anglii. Zanim dołączył do "The Citizens", razem z Atletico miał szasnę wygrać Ligę Europy oraz Superpuchar UEFA.