Gala CLOUT MMA 3: Santa CLOUT z przytupem zakończyła rok 2023. Na karcie walk grudniowego wydarzenia nie zabrakło emocjonując zestawień, na które fani freak fightów czekali z zapartym tchem. Tak było również w przypadku walk Natana Marconia. „Bóg Estetyki” został zakontraktowany przede wszystkim jako rywal Denisa Załęckiego, który jednak najpierw musiał stoczyć walkę z „Wielkim Bu”. O ile pierwszy pojedynek zakończył się porażką „Bad Boya” po bardzo dziwnej rywalizacji, to jednak zdecydował się wyjść do Marconia. Nie miał jednak okazji się z nim zmierzyć.
Walka Marcoń - Załecki zakończona po sekundzie! Kuriozalne zachowanie Natana Marconia
W swojej pierwszej walce Załęcki wykorzystywał regulamin i to samo postanowił zrobić Natan Marcoń. Kiedy tylko rozległ się gong, "Bóg Estetyki" również postanowił wykorzystać zapisy regulaminu i pokazując kontuzję nogi, odklepał trzykrotnie w matę. Nie padł nawet jeden cios, a sędzia musiał zakończyć starcie. Wtedy przez siatkę do oktagonu wpadł Denis Labryga, ale ochrona postanowiła w porę go powstrzymać. Szalony finał CLOUT MMA 3.