Abu Zabi kolejny raz okazało się pechowe dla polskiego zawodnika. Tym razem w Zjednoczonych Emiratach Arabskich na UFC 280 przegrał Mateusz Gamrot. Polak poległ w starciu z Beneilem Dariushem po jednogłośnej decyzji sędziów po bardzo interesującym boju. Jednego z pierwszych wywiadów po powrocie do kraju udzielił redakcji „Super Expressu”. Były podwójny mistrz KSW jest pewny, że to była pierwsza realna przegrana w karierze. W pierwszej walce na UFC przegrał z Guramem Kutateladze, ale werdykt wzbudził ogromne kontrowersje. Sam Gruzin twierdził, że nie wygrał tej walki.
Mateusz Gamrot po porażce na UFC 280: Będę w rozgrywce o pas mistrzowski!
Mateusz Gamrot jest pewny tego, że niedługo znów może się zakręcić wokół pasa mistrza wagi lekkiej.
- Wygrywam dwie kolejne walki i zakręcam się wokół TOP5 rankingu wagi lekkiej. Będę w rozgrywce o pas mistrzowski! Pamiętajmy, że biję się w najlepszej lidze na świecie, w samym czubie kategorii. Dariush zaraz będzie bił się o pas i jestem na samym szczycie tej góry. Rywalizuję z najlepszymi na świecie – mówi w rozmowie z kanałem KOLOSEUM.
„Gamer” jest świadomy tego, że potrzebuje teraz czasu, by nieco pobawić się sportem. Na początku kolejnego roku wznowi przygotowania do walki. - W kategorii lekkiej każda walka jest hitowa. Do końca roku chcę trochę odpocząć i pomóc chłopakom z „Czerwonego Smoka”. Chcę mieć czas, by pobawić się sportem i skorygować błędy. Od początku kolejnego roku będę patrzył w kierunku kolejnej walki. Marzec, kwiecień lub maj to termin, kiedy chciałbym wrócić do oktagonu – przyznaje.
Mateusz Gamrot zatrzymany! Dariush pokonał go po efektownej walce, bolesna porażka na UFC 280
Kto kolejnym rywalem „Gamera”? Polak chce byłego mistrza UFC
W walce wieczoru UFC 280 Islam Makhachev zdobył pas mistrza UFC po pojedynku z Charlesem Oliveirą. Polak chciałby teraz zmierzyć się z Brazylijczykiem.
- Jestem po przegranej, ale na gali UFC 280 były dwa zestawienia z kategorii lekkiej: taki półfinał i finał. Przegrałem o wejście do finału, a Oliveira w nim przegrał. Chciałbym się z nim spotkać, ale czy będzie to możliwe tego nie wiemy – kończy.