Mariusz Pudzianowski z ważnym apelem. Szczególna data
Mariusz Pudzianowski w ostatnim czasie znalazł się na ustach kibiców MMA z całej Polski. Wszystko przez jego decyzję tuż przed galą XTB KSW 100, która ma być wielkim wydarzeniem dla całego KSW oraz środowiska mieszanych sztuk walki w Polsce. Jubileuszowa gala miała być „napakowana” gwiazdami największego formatu. I choć sportowo trudno zaliczyć do nich Mariusza Pudzianowskiego, bo nigdy nawet nie był pretendentem do pasa mistrzowskiego KSW w wadze ciężkiej, to jednak jego popularność i wkład w rozwój federacji i MMA w Polsce jest trudny do przecenienia. Niestety, fani mogli mieć pewne obawy co do występu „Pudziana” już wcześniej, gdy bardzo długo nie ogłaszano rywala dla byłego strongmana, choć wiele mówiło się o tym, że może stanąć do walki z gwiazdorem gal Gromda, Łukaszem „Goatem” Parobcem. Kilka tygodni temu sam Pudzianowski poinformował jednak, że nie jest fizycznie gotowy do startów.
Zobacz, jak mieszka Mariusz Pudzianowski. Kliknij w galerię poniżej
Na 47-latka spadła duża fala krytyki ze strony fanów, czy też jego niedoszłego rywala. Sam Pudzianowski tłumaczył swoją nieobecność tym, że nie był w stanie przygotować się na sto procent do walki. – Długo wahałem się z decyzją, ale muszę ROZSĄDNIE zgodzić się z ekipą od przygotowań i przełożyć walkę na inny termin. (…) nie mam kontuzji, nadal będę trenować, tylko muszę na krótki czas zwolnić obroty – tłumaczył Pudzianowski, który zapowiedział też, że jeszcze stoczy przynajmniej parę walk. Decyzja byłego strongmana nie zmieniła jednak jego przyzwyczajeń i wciąż bardzo często udziela się on w mediach społecznościowych. Tym razem postanowił zwrócić się do kibiców z bardzo ważnym apelem, nie dotyczącym jednak sportu.
Tak naprawdę wygląda życie miłosne Mariusza Pudzianowskiego! Szczery do bólu w sprawie kobiet
Mariusz Pudzianowski zaapelował do Polaków. Padły ważne słowa
Mariusz Pudzianowski chętnie wykorzystuje media społecznościowe nie tylko do dzielenia się materiałami z treningów, ale też do komentowania różnych spraw, w tym społecznych. Tym razem postanowił wystosować apel związany z nadchodzącym Świętem Niepodległości, które już jutro, 11 listopada. – Odrzućmy WSZYSTKO co nas dzieli i bierzmy WSZYSTKO co nas łączy – napisał Pudzian na swoim profilu na Facebooku. Nie mogło obyć się też bez jego legendarnego hasła, chętnie wykorzystywanego przez Polaków do teraz. – POLSKA GUUUROM! – dodał Mariusz Pudzianowski.