Świetne wieści! Jan Błachowicz wraca do klatki UFC
Jan Błachowicz po raz ostatni walczył w UFC w lipcu 2023 roku i przegrał wtedy z Alexem Pereirą po niejednogłośnej decyzji sędziów. Pod koniec 2023 roku „Cieszyński Książę” poddał się operacji, która sprawiła, że nie mógł startować w 2024 roku. Przyczyniły się też do tego komplikacje – Błachowicz miał przejść operację obu barków, jednak zabieg na lewy bark bardzo się przedłużył i z tego powodu nie udało się od razu zrobić tego samego z prawym – tę operację Polak przeszedł dopiero później. Po takiej przerwie było wiadomo, że pozycja Polaka może ucierpieć, ale nie zamierzał on rezygnować z walk w UFC. Po rekonwalescencji postanowił wrócić i największa federacja mieszanych sztuk walki na świecie znalazła dla niego rywala, którym będzie Carlos Ulberg.
Ulberg szybko dostał się do UFC – już w 4. zawodowej walce mierzył się z Bruno Oliveirą o kontrakt w tej organizacji. Debiut nie był dla niego udany, ponieważ Nowozelandczyk przegrał w nim z Nigeryjczykiem Kennedym Nzechukwu, który całkiem niedawno pokonał Łukasza Brzeskiego. Ulberg szybko jednak wrócił na zwycięską ścieżkę i wygrał siedem kolejnych walk – porażka z Nzechukwu pozostaje więc na razie jego jedyną w zawodowej karierze MMA. W ostatnim pojedynku 34-latek pokonał Volkana Oezdemira, wówczas 9. w rankingu wagi półciężkiej. To pozwoliło Nowozelandczykowi przeskoczyć Turka i wspiąć się na 7. miejsce. Teoretycznie walka z Janem Błachowiczem powinna być dla niego jeszcze większym wyzwaniem – Polak zajmuje wciąż 4. pozycję w rankingu UFC w swojej kategorii. Panowie zmierzą się ze sobą 22 marca 2025 roku na gali w Londynie.