Popek to jedna z tych postaci, której Polakom zdecydowanie nie trzeba przedstawiać. Wielką karierę zrobił jako muzyk. Raper swoimi utworami porywał tłumy, które spijały słowa piosenek z jego ust na licznych koncertach. Nie jest tajemnicą, że jeszcze jakiś czas temu nie prowadził zbyt zdrowego trybu życia. Wreszcie jednak otrzymał poważną szansę w sporcie i wszystko się zmieniło. Od jakiegoś czasu związany jest z federacją FAME MMA, gdzie toczy walki w klatce. Popek przestał hucznie imprezować i większość czasu spędza na siłowni czy salce treningowej. Już niedługo czeka go kolejne wielkie sportowe wyzwanie i nic dziwnego, że "Król Albanii" udał się w podróż, która może znacznie przybliżyć go do wygranej z Normanem Parke'iem na kolejnej już edycji gali federacji FAME MMA.
Popek w podróży. Tak przygotowuje się do walki
Przez ostatnich kilka tygodni na Instagramie Popka trudno znaleźć wpisy, które nie łączyłyby się ze sportem. Już kilka razy udowodnił, że niezwykle zależy mu na kolejnej walce, którą będą wspominać kibice przez bardzo długi czas. Popek wylewa siódme poty na treningach, a zajęcia czasami kończy na granicy wytrzymałości. W końcówce cyklu przygotowań do starcia z Parke'iem na FAME MMA lider Gangu Albanii postanowił zmienić otoczenie, a podróż ma dać mu ostateczną przewagę nad doświadczonym w MMA przeciwnikiem.
Popek doskonale wie, jak ważne w sportach walki jest przygotowanie kondycyjne. Raper i sportowiec udał się więc w góry. Wcale nie po to, żeby podziwiać zadziwiające widoki rozciągające się z wyższych partii Tatr. Podróż w to miejsce ma zwieńczyć ciężkie treningi, a ostatnie zajęcia pozwolić na wyrobienie kondycji i siły, które są niezbędne do dobrego pokazania się na gali. "Trenujemy z Mariem w Górach" - napisał przy zdjęciu na portalu społecznościowym artysta.
![Dla kibiców Legii był jak Prometeusz. Tomasz Arceusz mówi o szansach byłego klubu na tytuł, wskazał piłkarza, który przydałby się w stolicy [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-dLqX-QEM7-Bswe_arceusz-300x250.jpg)
