Po swojej ostatniej walce z Maksymilianem "Wiewiórem" Wiewiórką na gali FAME 18 o pas mistrzowski freak-fightowej organizacji, Arkadiusz Tańcula pozbierał się po porażce i teraz stanął przed niezwykła szansą zmierzenia się z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem, chociaż pojawiły się niemałe komplikacje z udziałem pięściarza. Gwiazdor FAME MMA w pocie czoła jednak przygotowuje się do tego starcia i jest niezwykle pewny siebie, upatrując swojej szansy w parterze, bowiem starcie to zostało zakontraktowane w MMA. Jak się jednak okazuje, to może być jedna z ostatnich okazji do tego, aby zobaczyć Tańculę w klatce FAME, bowiem zastanawia się on nad zakończeniem kariery fightera. Jak zdradził w rozmowie z nami, przyczyniła się do tego duża rozpoznawalność.
Zbliża się koniec Tańculi w FAME MMA?! "Chyba zakończę karierę tym kontraktem". Męczy go sława
- Podpisałem kontrakt na kilka walk, ale szczerze? Podpisałem na tyle walk, że już chyba zakończę karierę tym kontraktem. Nie wiem, czy ja chcę więcej walczyć. Mam też swoje inne rzeczy. Fajnie jest być czasami na widelcu, być znanym i popularnym, ale kurde już mnie to powoli męczy... Ja nie mogę przejść już normalnie. Ja jestem mega życzliwy i z każdym zrobię zdjęcie i powoli nie chce mi się w takie miejsca iść. Ja nie nie mogę ze znajomymi spędzić czasu, tylko spędzam go z nieznajomymi. - wyznał w rozmowie z "Super Expressem" Tańcula. Zobaczcie całą rozmowę z bohaterem walki wieczoru FAME 19 zaglądając do materiału wideo poniżej!