Federacja KSW ma w swojej talii wiele nazwisk, których starcia elektryzują na długo przed tym, nim zawodnicy pojawią się w oktagonie i oprócz Mariusza Pudzianowskiego, Mameda Khalidova, czy Roberto Soldića oraz Phila de Friesa, bez wątpienia jedną z takich postaci był Szymon Kołecki. Mistrz olimpijski z Pekinu jakiś czas temu postanowił jednak pożegnać się z federacją i poszukać sobie nowego pracodawcy, co sprawiło, że w świecie sportów walki zapanowała prawdziwa wrzawa nie tylko wśród kibiców, ale również innych federacji, które chętnie widziałyby Kołeckiego u siebie.
Jeden z właścicieli KSW, Maciej Kawulski starał się jeszcze wpłynąć na decyzję Kołeckiego i zamówić go do pozostania w KSW, ale ten jak na razie nie zmienił zdania. - Szymon jeśli rzeczywiście problemem było to, że daliśmy Ci za mało czasu na przygotowanie, powiedz ile go potrzebujesz. Proponujemy Ci tę walkę w dowolnym dla Ciebie terminie - napisał na Twitterze jeden z włodarzy KSW po tym, jak gruchnęła wieść o odejściu Kołeckiego z federacji.
Zobaczcie, ile Popek zarobił na swoich występach w oktagonie KSW, zaglądając do naszej galerii zdjęć poniżej!
Mirosław Okniński zdradził, co z przyszłością Szymona Kołeckiego! Dzieci naciskają na byłą gwiazdę KSW
Wielu fanów sportów walki i freak fightu od samego początku mogło zakładać, że po Kołeckiego ruszy również FAME MMA, któremu jednak do tej pory nie było z federacją. Jak się okazuje, to jednak właśnie tam może trafić mistrz olimpijski, a wszystko przez jego dzieci. - Szymon jest gotowy. Zwiąże się z federacją, która zaproponuje mu najlepsze warunki. Kiedyś z nim rozmawiałem i powiedział, że dla FAME-u nie będzie walczył, a teraz powiedział do mnie, że jego dzieci bardzo chcą, żeby zawalczył dla FAME-u i jeśli będzie taka możliwość, to myślę, że zawalczy dla FAME MMA. Zrobi to dla dzieci - skwitował śmiejąc się Mirosław Okniński w pierwszym programie "Cage" przed FAME MMA 12.
Przemysław Saleta szczerze o karierze Krzysztofa „Diablo” Włodarczyka i walce Canelo Alvareza
Trener Okniński nie ukrywał również, że nie widzi żadnego problemu w freak fightcie oraz federacji FAME MMA, która od samego początku swojego istnienia musi się zmagać z wszechobecnym hejtem i niechęcią ze strony sportowców walczących na stricte sportowych galach MMA. - Ja uważam, że na rynku potrzebna jest konkurencja i uważam, że Szymon jeżeli nie mógł się dogadać z KSW, to może się dogadać z inną federacją. Czy to będzie FEN, FAME MMA, czy MMA-VIP... Kto po prostu da Szymonowi da najlepsze warunki, wtedy Szymon dla tej federacji zawalczy - dodał jeden z najpopularniejszych trenerów MMA w Polsce, który ma pod swoimi skrzydłami również zawodników wchodzących do klatki FAME MMA.