Zniszczoł z najlepszym sezonem w karierze
Miniony sezon w skokach narciarskich był jednym z najgorszych dla Polaków od wielu lat. Jeszcze niedawno Dawid Kubacki bił się Kryształową Kulę czy podium klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, a Piotr Żyła zdobywał mistrzostwo świata na skoczni normalnej. W tym sezonie jednak wszyscy nasi najlepsi skoczkowie zawodzili i w zasadzie w żadnym momencie nie potrafili nawiązać walki ze ścisłą czołówką, choć końcowe starty były zdecydowanie lepsze, niż te pierwsze. Chyba jedynym, który może być zadowolony z minionego sezonu jest właśnie Aleksander Zniszczoł, dla którego był to najlepszy start w karierze.
Aleksander Zniszczoł zdenerwował się po słowach legendy polskich skoków
Siłą rzeczy stał się on liderem naszej kadry pod koniec sezonu. Legendarny trener Kazimierz Długopolski wprost powiedział, że jego zdaniem taki stan rzeczy nie świadczy jednak najlepiej o naszej kadrze – Naturalnie nie chodzi o to, by mu ujmować, bo rozgrywa bardzo udany sezon. Niemniej nie mówimy o zawodniku na miarę potencjału Kamila Stocha, Piotra Żyły, czy Dawida Kubackiego, których skala talentu jest znacznie większa. Coś poszło nie tak. Powinniśmy o bieżących rozgrywkach jak najszybciej zapomnieć i skupić się na następnych – ocenił Kazimierz Długopolski w rozmowie z portalem WP SportoweFakty. Te słowa nie spodobały się Zniszczołowi.
Polski skoczek odpowiedział na nie w rozmowie z portalem Weszło. – Niech popatrzy na siebie. Czytałem ten wywiad, szkoda że akurat nie miałem jego numeru pod ręką. Ale czytam komentarze, siedzę na Twitterze nawet pomiędzy seriami, czytam też inne wywiady, jednak zostawiam to dla siebie. Ktoś inny z mojej rodziny wykonał do niego telefon. Nie mam pojęcia, jak potoczyła się tamta rozmowa, chociaż mi po jego wywiadzie zrobiło się nieprzyjemnie. Tyle – uciął 19. zawodnik poprzedniego sezonu Pucharu Świata.