Dawid Kubacki

i

Autor: Paweł Skraba Dawid Kubacki

Cudownie odzyskane narty Dawida Kubackiego! Odnaleziono sprzęt skoczków

2020-02-07 2:23

Narty Dawida Kubackiego (30 l.) i inny sprzęt polskiej reprezentacji w skokach narciarskich pojechał do Niemiec. Lider polskiej ekipy przystąpi do turnieju Willingen Five ze sprzętem, który mu najbardziej odpowiada. Zagubiony w Japonii bagaż wrócił na czas do Polski.

Brak trzech par nart, oraz połowy innego bagażu, w tym urządzeń technicznych o dużej wartości polska ekipa stwierdziła w poniedziałek po południu w terminalu przylotów na Okęciu. Niezwłocznie zgłosiła brak. Jak się okazało – spóźnienie samolotu japońskich linii ANA na trasie Sapporo - Tokio doprowadziło do tego, że obsługa lotniska nie zdążyła wszystkiego przeładować na samolot PLL LOT do Warszawy.

Po zgłoszeniu zguby w akcję zaangażowały się LOT oraz firma zajmująca się odzyskiwaniem zagubionych bagaży. - Ze wzruszeniem usłyszeliśmy słowa „wasza reprezentacja to także nasza reprezentacja” - opowiada nam Paweł Witczak z PZN-owskiego portalu Skaczemy.pl, który był z ekipą w Japonii. - Działania były tak skuteczne, że we wtorek wieczorem sprzęt dotarł przez Brukselę i Warszawę do Krakowa, a w środę przed południem był w Zakopanem, dowieziony samochodami kurierów.

Jak się dowiedzieliśmy - bez tej akcji Dawid Kubacki nie miałby do dyspozycji w na skoczni Muehlenkopf „desek” które są dla niego sprzętem nr 1, sprawdzonych w rywalizacji w Pucharze Świata. Sprzętu dla kadry w kraju nie brakuje, ale obycie się z nim mogłoby nieco potrwać. - Mam nadzieję, że więcej już się to nie zdarzy tej zimy – mówi z przekonaniem Paweł Witczak. - Wprawdzie na Puchar Świata w Finlandii sprzęt poleci także samolotem, ale tam nie będzie przesiadki.

- Kiedy tylko otrzymaliśmy informację o opóźnionym bagażu, natychmiast przystąpiliśmy do działania. Nasze biuro odnalazło go w Tokio. I chociaż nie wynikło to z naszej winy, zrobiliśmy wszystko, by niezwłocznie dotarł do kraju lotami partnerskimi. Jako narodowy przewoźnik czujemy się odpowiedzialni także za sprawy sportu. To reprezentanci Polski, tak jak i my jesteśmy reprezentantami Polski na świecie - mówi w rozmowie z Super Expressem Michał Czernicki, rzecznik PLL LOT.

Najnowsze