Mimo wielkiej popularności Kamila Stocha, jego żona, Ewa Bilan-Stoch pozostawała w ukryciu. Doskonale unikała mediów i na ekranach telewizorów mogliśmy zobaczyć ją w krótkich chwilach, gdy np. gratulowała swojemu mężowi po zakończonych zawodach. Wszystko zmieniło się po Gali Mistrzów Sportu, kiedy zrobiła prawdziwą furorę.
Sama Ewa Bilan-Stoch przyznała ostatnio, że rola celebrytki nie odpowiada jej. - Wybieram normalne życie wśród lokalnej społeczności. Zamiast bywać na ściankach, wolimy z mężem chodzić na wspólne spacery, randki, spędzać czas ze znajomymi i realizować swoje zainteresowania - wyznała na łamach magazynu "Party".
Partnerka mistrza olimpijskiego nie musiała długo czekać na ciekawą ofertę. Stacja Eurosport planuje przeprowadzić 4 tysiące godzin transmisji z igrzysk olimpijskich. Swój udział będzie miała w tym również Bilan-Stoch. Pokaże igrzyska "od kuchni". Jej materiały będą dotyczyć strony kulturowo-lifestal'owej i będą zawierały m.in. lokalne zwyczaje w Korei Południowej.
Zobacz również: Tak Kamil Stoch poderwał żonę. "Capnął ją za... i huknął w..."