Fani skoków narciarskich, którzy obserwują profil Ewy Bilan-Stoch na Instagramie doskonale wiedzą, że żona Kamila Stocha spełnia się w wielu zadaniach i realizuje wiele projektów, pomagając przy tym skoczkowi w codziennych obowiązkach. Już w przeszłości Ewa Bilan-Stoch nie ukrywała, że praca odgrywa ogromnie ważną rolę w jej życiu, co ta udowadnia na niemalże każdym kroku. Chwilę po tym, jak małżonka polskiego skoczka wróciła z Ukrainy wybrała się do Planicy wraz z młodymi skoczkami, a stamtąd zabrała głos.
Tego Ewa Bilan-Stoch nie miała zamiaru ukrywać. Szczere wyznanie żony lidera polskich skoczków
Ewa Bilan-Stoch dużą część swojego życia poświęca nie tylko fotografii i dbaniu o interesy Kamila Stocha, ale również pomaga mu prowadzić klub KS Eve-nement Zakopane. Wraz z młodymi skoczkami małżonka lidera reprezentacji Polski wybrała się niedawno do Planicy i musiała powiedzieć swoim fanom, jaką rolę to zajęcie odgrywa w jej życiu. A okazuje się, że niemałą.
Ewa Bilan-Stoch zdecydowała się na absolutną szczerość! Wprost powiedziała o swoich przemyśleniach, musiała to powiedzieć głośno
- Coroczny obóz w Planicy jest dla mnie największą dawką motywacji do pracy dla @evenement_zakopane Dziękuję trenerom, bratu i zawodnikom za przypomnienie, że "soy capitan" - napisała wyraźnie podbudowana Ewa Bilan-Stoch dzieląc się ze swoimi fanami przemyśleniami płynącymi z pracy z młodymi skoczkami.