Halvor Egner Granerud

i

Autor: Cyfra Sport Halvor Egner Granerud

Granerud rozwścieczony po wizycie w Zakopanem. Kibice mogą mu tego nie zapomnieć, walnął prosto z mostu

2022-01-19 8:54

W niedzielę dobiegł końca ostatni weekend ze skokami narciarskimi w Polsce w tym sezonie Pucharu Świata. Zawodnicy rywalizowali na Wielkiej Krokwi, skąd miłych wspomnień nie będzie miał Halvor Egner Granerud. Norweg w Zakopanem prezentował się słabo. W dodatku nie ukrywał, że obiekt w stolicy polskich Tatr nie przypadł mu do gustu, a także zdecydował się na twarde podsumowanie minionego weekendu.

W ostatnich tygodniach wydawało się, że zdobywca Kryształowej Kuli w poprzednim sezonie powoli zaczyna wracać do najwyższej formy. Granerud przed zawodami w Zakopanem w pięciu kolejnych konkursach aż czterokrotnie stawał na podium. Choć wciąż miał problemy ze znoszeniem go na prawą stronę, odległości osiągał już naprawdę imponujące.

Adam Małysz nie owijał w bawełnę. Niepokojące słowa legendy, jest się o co martwić

Granerud żałuje pobytu w Zakopanem. Nie patyczkował się

Jednak w Zakopanem zupełnie nie było tego widać. Zarówno w konkursie drużynowym, jak i w zawodach indywidualnych Granerud prezentował się słabo. W niedzielę zajął dopiero 25. miejsce i na pewno nie mógł być zadowolony ze swojego występu. W dodatku potwierdziło się, że Norweg nie do końca lubi Wielką Krokiew.

Justyna Żyła przeszła ciężkie chwile. Po przerażającej nocy mogła zrobić tylko jedno

W ubiegłym sezonie również miał problemy na obiekcie w Zakopanem. Zwłaszcza podczas pierwszej wizyty na Wielkiej Krokwi, kiedy to także został sklasyfikowany w trzeciej dziesiątce. Granerud tłumaczył to problemami z torami najazdowymi, do których zupełnie nie mógł się przyzwyczaić, z czego brały się kłopoty.

Sonda
Czy Kamil Stoch sięgnie po czwarte złoto olimpijskie?

Wściekły Granerud po skokach w Zakopanem. Nie gryzł się w język

Po tegorocznych zawodach udzielił dość mocnej wypowiedzi. - Żałuję, że pojechałem do Zakopanego - powiedział reprezentant Norwegii w rozmowie z Viaplay. Najlepszy zawodnik poprzedniego sezonu Pucharu Świata nie ukrywał również, że bardzo się namęczył podczas minionego weekendu i kosztowało go to wiele sił.

- Było do du**. Jestem bardziej zmęczony tymi kilkoma dniami niż skokami przez cały tydzień. Kosztowało mnie wiele sił, żeby rozgryźć tutejszy najazd - dodał Granerud. - Jestem szczęśliwy, że zawody na tej skoczni mamy już za sobą - powiedział skoczek, a takie słowa na pewno nie przypadną do gustu wielu polskim kibicom.

Najnowsze