Nie jest tajemnicą, że Kamil Stoch lada moment może zakończyć karierę. W swojej bogatej karierze zdobył tak naprawdę wszystko co było do zdobycia i nikt nie mógłby mieć pretensji, że postanowił odpocząć od sportu. Ale na pewno wszyscy kibice skoków ucieszyli się, gdy pojawiła się informacja, że Stoch o odkładaniu nart jeszcze nie myśli i znów będzie rywalizował w Pucharze Świata.
Kamil Stoch nie dostanie OGROMNEJ NAGRODY za Raw Air! Zabrali mu ponad 100 tysięcy
Potwierdził to zarówno szkoleniowiec polskiej kadry, jak i sam skoczek. W rozmowie z TVP Sport przyznał, że obecnie nie wie, kiedy przestanie skakać. - Na razie nie znam na to odpowiedzi. Cały czas powtarzam, że na razie jestem czynnym skoczkiem narciarskim. Jeśli podejmę decyzję o zakończeniu kariery, na pewno o tym powiem - wyjaśnił multimedalista olimpijski.
Kamil Stoch będzie miał POMNIK? "Prędzej czy później mu postawicie"
Brak rezygnacji z kariery oznacza powrót do ciężkich treningów. A te mogą dać się we znaki. - Po zakończeniu sezonu i nagłym powrocie do domów dostaliśmy tydzień odpoczynku. Później mieliśmy grupowe spotkanie na Skypie, podczas którego omówiliśmy nasze starty i zastanowiliśmy się nad przyszłością. Dostaliśmy wytyczne, program treningowy do realizacji w domu. Przez ostatnie trzy tygodnie zajmowałem się właśnie tym. Trenowałem ostro i bywało, że nie mogłem spokojnie usiąść, bo bolały mnie cztery litery - wyjaśnił reprezentant Polski.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj