Kamil Stoch przekazał najgorsze wiadomości kibicom reprezentacji Polski. Skoczek narciarski poinformował, że nie jest w stanie wystąpić w trakcie sobotniego konkursu Grand Prix w Wiśle przez kontuzję nogi. Sportowiec zamieścił na swoich mediach społecznościowych krótką wiadomość i zdjęcie obolałej stopy. Nie da się ukryć, że taka informacja bardzo zasmuciła wszystkich fanów skoków narciarskich.
Kamil Stoch zmaga się z kontuzją nogi. Nie wystartuje w Wiśle
O tym, że Kamil Stoch może nie wystartować w trakcie konkursu letniego Grand Prix w Wiśle, wiedzieliśmy już od godzin popołudniowych. Wtedy to portal "Skaczemy.pl" poinformował, że reprezentant Polski odniósł kontuzję, która wyeliminuje go z letniego konkursu Grand Prix na skoczni imienia Adama Małysza w Wiśle.
- Kamil Stoch nie wystartuje w Grand Prix w Wiśle. W związku z opuchniętym stawem skokowym trenerzy kadry oraz lekarz ekipy postanowili, że Kamil Stoch nie weźmie udziału w weekendowych zawodach GP w Wiśle. - czytaliśmy na Twitterzze "Skaczemy.pl".
Do sprawy odniósł się sam Kamil Stoch, który potwierdził informację. Przyznał on, że zmaga się z kontuzją nogi, która całkowicie odbiera mu możliwość startu w sobotę.
Joanna Jóźwik dostała komentarz, od którego można się zarumienić. Co za słowa przed Tokio 2020!
Kamil Stoch potwierdził informację. Zdjęcie mówi wszystko
O swoim cierpieniu w związku z kontuzją nogi Stoch poinformował za pośrednictwem Facebooka. Zdjęcie zamieszczone przez reprezentanta Polski mówi wszystko.
- Dzisiaj zamiast zdjęcia w locie, zdjęcie z chmurą . Żona powiedziałaby pewnie, że całkiem niezłe. Niestety rano obudziłem się z niespodzianką, opuchlizną. Przez kilka godzin walczyliśmy, żeby zmniejszyć obrzęk, ale się nie udało. Serce pęka, bo kibice na skoczni a ja w hotelu - napisał Stoch na swoim Facebooku.