Piotr Żyła zajął trzecie miejsce w indywidualnym konkursie Pucharu Świata w lotach narciarskich w Planicy. Kamil Stoch był 10., Aleksander Zniszczoł 14., zaś Andrzej Stękała 40. Zwyciężył Austriak Stefan Kraft przed Słoweńcem Anze Laniskiem. Kamil Stoch doczekał się niesamowitej sytuacji, bo jeden z sędziów uznał jego lot za wybitny i przyznał mu najwyższą notę, 20-tkę.
Podczas konkursu w Planicy sędziowie byli hojni dla pięknych stylistycznie lotów. Stefan Kraft otrzymał niemal najlepszą możliwą notę za swój lot. Trzech z pięciu sędziów dało mu 20 punktów. Niestety, w kuriozalnych okolicznościach dobre decyzje zniszczyli przyznaniem dziewiętnastek Halvorowi Egnerowi Granerudowi, który miał ogromne problemy w powietrzu. To jednak nie stanowiło problemu, by go faworyzować kolejny raz.
Stoch, Żyła i Zniszczoł na gorąco po konkursie. Pierwsze komentarze
- Dobrze. Fajnie się skoczyło, ale się nie czuję. Nie wiem, czy spałem. Kto to wie, jak będzie w drużynówce - mówił jak zawsze z uśmiechem Piotr Żyła na gorąco w rozmowie z TVN-em. - Zabrakło przekonania, że to pójdzie. Musiałem dziś popracować nad jedną rzeczą. To była solidna próba - mówił z kolei Kamil Stoch. - Ten skok był trochę spóźniony - przyznał Zniszczoł na antenie TVN.
Żyła uzyskał 234 m i 233,3 pkt, Stoch - 225 m i 217,1 pkt, Zniszczoł - 222,5 m i 211,9 pkt, a Stękała - 176,5 m i 139,3 pkt. Najlepszy Kraft skoczył 239,5 m i otrzymał notę 240,5 pkt. Drugi Lanisek stracił do niego 5,8 pkt, a trzeci Żyła - 7,2 pkt.
Kompromitacja FIS! Sędziowie narobili skoczkom nadziei, by odwołać konkurs w Planicy
Skoki w Planicy: Czemu konkurs indywidualny odbył się w sobotę?
Pierwotnie konkurs indywidualny miał odbyć się w piątek, ale ze względu na złą pogodę przełożono go na sobotę rano. Dlatego rozegrano tylko jedną serię. O godzinie 10. na Letalnicy rozpocznie się konkurs drużynowy. Biało-czerwoni wystartują w składzie: Stoch, Żyła, Zniszczoł i Paweł Wąsek, który zastąpi Stękałę.