Mateusz Morawiecki

i

Autor: Cyfrasport Premier Mateusz Morawiecki

Morawiecki nie wytrzymał. Jego ludzie interweniowali w Niemczech. Polacy ofiarami RAŻĄCEJ NIESPRAWIEDLIWOŚCI

2020-12-29 7:18

Niesamowite kontrowersje narosły wokół poniedziałkowych kwalifikacji do konkursu w ramach Turnieju Czterch Skoczni w Oberstdorfie. Początkową dyskwalifikację, a następnie przywrócenie reprezentantów Polski postanowili skomentować także politycy, co podniosło rangę całej sprawy w zasadzie do miana narodowej. Swoje zdanie wyraził także premier kraju, Mateusz Morawiecki.

Niejednoznacznie pozytywny wynik testu na koronawirusa uzyskany przez Klemensa Murańkę sprawił, że pozwolenia na udział w kwalifikacjach w Oberstdorfie nie otrzymał ani jeden reprezentant Polski. Szkopuł w tym, że raptem kilka godzin później skoczek otrzymał... jednak rezultat negatywny! Mleko jednak już się rozlało i trzeba było podjąć jakąś decyzję. Organizatorzy postanowili, że we wtorek dopuszczą do startu wszystkich 62 skoczków, w tym Polaków, o ile ci w komplecie raz jeszcze uzyskają wyniki negatywne - a tak się właśnie stało!

WSZYSTKO JASNE, cud, udało się! Polacy będą skakać w Oberstdorfie! Chyba że...

Panowała zatem wcześniej atmosfera oczekiwania, czy aby na pewno wszystko się powiedzie. Tymczasem głos zabierają kolejne osoby, w tym także i politycy. Do tego grona zalicza się m.in. premier kraju, Mateusz Morawiecki. Napisał on na swoim Facebooku wiadomość odnoszącą się do całej sytuacji, używając m.in. sformułowania "rażąca niesprawiedliwość".

Nie pozostaje mieć nadziei na nic innego jak tylko na to, że wszystko ostatecznie zakończy się dobrze dla polskich skoczków narciarskich i będzie dane nam emocjonować się ich sukcesami podczas Turnieju Czterech Skoczni.

Kamil Stoch wyśmiewa decyzję o TCS! Mówi o CYRKU
Najnowsze