Piotr Żyła jest postacią, która od lat wzbudza olbrzymie emocje wśród kibiców polskich sportów zimowych. Sportowiec od lat robi bardzo dużą karierę w skokach narciarskich i od wielu lat jest prawdziwym ulubieńcem kibiców. Mało kto wie, że dużą karierę mogła zrobić także jego siostra - Dorota. Okazuje się, że sama także reprezentowała Polskę i gdyby nie kontuzje, to zrobiłaby dużą karierę.
Siostra Piotra Żyły mogła zrobić bardzo dużą karierę. Niestety, wszystko przerwała kontuzja
Dorota Żyła reprezentowała Polskę w snowboardzie i brała udział w startach międzynarodowych. Niestety, świetnie rozwijającą się karierę zahamowały kontuzje, o czym opowiadała mama sportsmenki w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
- Pierwszy wypadek był winą trenera, który nie zauważył, że urwała jej się klamra w butach. Dorota upadła, łamiąc kość strzałkową i piszczelową. Drugi raz połamała się w eliminacjach swojej konkurencji. Walnęła w śnieg, spojrzała tylko na nogę i krzyczała: Nie dotykajcie mnie! Wiem, co mi jest - opowiadała mama Doroty i Piotra Żyłów.
Obecnie, była reprezentantka Polski jest daleka od sportu. Według informacji medialnych pracuje jako biolożka w jednym z wrocławskich laboratoriów.