Na początku kwietnia Polski Związek Narciarski ogłosił, że Thurnbichler, będący w minionym sezonie asystentem głównego trenera austriackiej kadry Andreasa Widhoelzla, został szkoleniowcem polskich skoczków narciarskich. Podpisał on czteroletnią umowę. Na stanowisku zastąpił Czecha Michala Doleżala, z którym postanowiono nie przedłużać wygasającego kontraktu. Jakie odczucia ma Dawid Kubacki po pierwszym okresie pracy z Austriakiem? – Wrażenie po tym zgrupowaniu mam bardzo pozytywne, dużo się działo. Sporo rzeczy próbowaliśmy i sprawdzaliśmy. Było przy tym trochę śmiechu, zabawy, ale jak zawsze była też ciężka praca. To był zupełnie inny start niż to, do czego byliśmy przyzwyczajeni – przyznał Kubacki.
Dawid Kubacki szczerze o skoku na kacu. Zdarzyło mu się raz, skończyło się bardzo źle
Jak dodał Kubacki, trener kadry zaordynował podopiecznym… śpiewanie podczas skoku. Dawid przyznał, że śpiewał utwór „Koń na białym rycerzu”. Zdaniem jego kolegi z reprezentacji Pawła Wąska najlepszy w próbie muzycznej był Piotr Żyła, a Kubacki w liczeniu – bo rachunki matematyczne wykonywane w trakcie skoku to także, jak się okazuje, jedna z metod treningowych Thurnbichlera…
Stefan Horngacher nigdy się na to nie zdecydował w Polsce. Teraz doszło do wielkiej rewolucji
Jak przyznał Żyła, szkoleniowiec ich zaskoczył tymi ciekawymi pomysłami. – Było dużo zadaniowych treningów. Po zawodach w Planicy normalnie pożegnaliśmy się z trenerem Doleżalem. Nie było czasu na zorganizowanie czegoś większego. Wiadomo, wtedy by można coś przygotować. Były tylko podziękowania i tyle – dodał skoczek.
Jak stwierdził Thurnbichler to muzykowanie miało pomóc w zgraniu reprezentacji. – To początek mojej pracy w Polsce, chcę nawiązać z zawodnikami pozytywne relacje – wyjaśniał austriacki trener.
Wcześniej, od 25 do 27 kwietnia, w Wiedniu odbył się obóz szkoleniowy sztabów trenerskich w skokach narciarskich, podczas którego zapadły kluczowe decyzje dotyczące funkcjonowania kadr narodowych w najbliższym sezonie.
Inauguracyjne zawody letniej Grand Prix w skokach narciarskich kobiet i mężczyzn odbędą się na skoczni w Wiśle-Malince pod koniec lipca. Kibice w piątek (22 lipca) obejrzą kwalifikacje do sobotnich konkursów indywidualnych (23 lipca). W niedzielę odbędą się zarówno kwalifikacje, jak i konkursy (24 lipca).