O młodziutkiej skoczkini od dawna była głośno. W Norwegii mówiło się, że to jeden z największych talentów żeńskich skoków narciarskich. W zawodach organizowanych przez FIS startowała od dwóch lat. Jej największym osiągnięciem było zapewnienie sobie kwalifikacji olimpijskiej na igrzyska w Pekinie w 2022 roku.
O nagłej śmierci Kleven poinformował Norweski Związek Narciarski. - Cała rodzina skoczków narciarskich pogrążona jest w żałobie po śmierci Thei. Nasze myśli są z jej rodziną. Wróżyliśmy jej świetlaną przyszłość. Była naszą nadzieją na igrzyska olimpijskie - napisał szef związku narciarskiego Clas Brede Braten.
- Jednocześnie, co jest bardzo ważne, staramy się zapewnić niezbędną pomoc jej przyjaciołom i najbliższym. Wykorzystamy też specjalne środki, by pomóc zespołowi pogrążonemu w żałobie - dodał Braten. Przyczyny śmierci Kleven na razie nie są znane.