Polscy skoczkowie w obecnym sezonie zawodzą, a na igrzyska udadzą się w atmosferze kryzysu. Na papierze z pewnością nie będą faworytami do medali, ale kibice wierzą, że treningi i odpoczynek od rywalizacji wpłyną na poprawę formy ich ulubieńców. Dużą niewiadomą jest m.in. forma Kamila Stocha, który nie skakał w zawodach od 3 stycznia, a w ostatnich dniach zmagał się z urazem stawu skokowego. Zawsze nieobliczalny jest Piotr Żyła, a sytuacja związana z jego wyjazdem na igrzyska idealnie pasuje do charakteru „Wiewióra”. Losy wyjazdu 35-latka do Pekinu ważą się do ostatnich chwil, bowiem pozostała część reprezentacji uda się do stolicy Chin bezpośrednio po Pucharze Świata w Willingen, który zostanie rozegrany w najbliższy weekend. Na razie powołania na te zawody nie otrzymał Żyła, ale Apoloniusz Tajner uspokoił zmartwionych kibiców.
Partnerka Piotra Żyły szczerze o dzieciach. Marcelina Ziętek nie ma wątpliwości, chciałaby to zrobić w przyszłości
Piotr Żyła od dłuższego czasu jest w związku z piękną Marceliną Ziętek. W galerii poniżej dowiesz się więcej o ich relacji:
Tajner zdradził kulisy wyjazdu Żyły na igrzyska
Okazuje się, że już w poniedziałek jeden z liderów kadry przejdzie pierwszy z wymaganych testów. Prezes PZN zdradził w programie „Polskie Skocznie”, że nieoficjalne badania wykazały już negatywny wynik, a sztab szkoleniowy nie martwi się kolejnymi testami. Jak ustalił w Titisee-Neustadt Adam Małysz, wciąż możliwy jest wyjazd Żyły na PŚ w Willingen! Warunkiem są dwa negatywne wyniki testów, a te skoczek ma przejść w poniedziałek i we wtorek. Jeśli FIS dopuści go do startu, sprawa wyjazdu na igrzyska stanie się znacznie prostsza.
Niesamowita zapowiedź legendy ws. skoczków przed IO Pekin 2022. Wieszczy olbrzymi sukces
- Na igrzyska zdąży. Być może zdąży też na Willingen. Wszystko wskazuje na to, że jest negatywny. Nieoficjalnie już to wiemy, natomiast czekamy na oficjalne potwierdzenie. Mimo dwóch negatywnych wyników, FIS może nie zgodzić się na jego start, bowiem wymagane jest 14 dni [od pozytywnego testu – przyp.red.]. Jego wyjazd na igrzyska olimpijskie w tym wypadku byłby już niezagrożony – przyznał Tajner na antenie Polsatu Sport. W razie problemów z wyjazdem do Willingen przygotowany jest też plan B.
- Istnieje opcja, że Piotrek doleci do Pekinu na konkursy na dużej skoczni – zdradził prezes PZN. Wówczas skoczek miałby wylecieć z Polski 2 lutego, a na pokładzie samolotu towarzyszyłby prezydentowi, Andrzejowi Dudzie, i właśnie Tajnerowi. Przypomnijmy, że reprezentacja skoczków wyleci do Pekinu po zawodach PŚ w Willingen. Polacy udadzą się do Frankfurtu, skąd 31 stycznia samolot zabierze ich do Chin.